-Wy jesteście tym skarbem każdej rodziny- mówił ks. Krzysztof Stepczuk, proboszcz parafii w Zwoli Poduchownej. – Pamiętacie swoje chwile, kiedy stanęliście przy ołtarzu. Pewnie nie było tak hucznego wesela, ale była autentyczna miłość w waszych sercach. To, czego dzisiaj młodzi mogą wam zazdrościć. Dzisiaj przekłada się akcent na to, żeby zrobić piękną oprawę, ale często te słowa wypowiadane przy ołtarzu nie są ważne. Wy, kiedy powiedzieliście 50, 75 lat temu to, że „ślubuję ci miłość, wierność, uczciwość małżeńską, że cię nie opuszczę aż do śmierci”, powiedzieliście jeszcze coś innego „ tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy jedyny i Wszyscy Święci”- dodał.
Siedem małżeńskich par z gminy Miastków Kościelny obchodzi w tym roku jubileusz półwiecza pożycia małżeńskiego, ale władze gminy zaprosiły też do wspólnego świętowania małżeńskie pary, które wspólnie przeżyły więcej niż 50 lat. – Tradycyjnie zapraszamy wszystkich, którzy w ubiegłym roku świętowali, obchodzili rocznice 50- lecia pożycia małżeńskiego i również chcemy spotkać się z państwem, którzy świętują odpowiednio 55, 60, 65 i w tym roku mamy również 75- Latków, którzy mają ten okres pożycia małżeńskiego. Jest mi niezmiernie miło, że tak licznie państwo tutaj przybyli, że jesteście z nami. Jesteśmy bardzo zadowoleni i wdzięczni- powiedział wójt Jerzy Jaroń.
W imieniu prezydenta RP Andrzeja Dudy, wójt wręczył siedmiu małżeńskim parom medale „Za długoletnie pożycie małżeńskie” oraz koce, a zastępca wójta Sławomir Rusak obdarował panie bordowymi różami. Szczególne życzenia popłynęły do państwa Władysławy i Jana Dadasów, którzy w tym roku obchodzą 75- lecie pożycia małżeńskiego. – To jest naprawdę mistrzostwo świata , bo 75 lat to nie jest łatwo doczekać, mistrzostwo świata- mówił Alfred Moreń, który może pochwalić się 50- letnim stażem małżeńskim. – Nie wszystkim było dane, żebyśmy doczekali pięćdziesiątej rocznicy tego jubileuszu. Nam, tu zgromadzonym w ilości siedmiu par, no i pozostałe z większym stażem dane było doczekać. Otóż, złote gody to jest dla nas wielka uroczystość, świętujemy ją razem z naszymi rodzinami, znajomymi, przyjaciółmi- dodał. – Dziękuję i za pracę dla Polski, i za pracę dla rodziny, ale gratuluję szczególnie wam, poszczególnym parom tego, że przez tyle lat byliście razem, a nie było łatwo…- artykułował poseł Grzegorz Woźniak.
Szersze wypowiedzi, w tym najstarszej pary małżeńskiej w powiecie garwolińskim, w relacji Waldemara Jaronia.
Złote gody (50 lat)
Alfreda i Kazimierz Kaniewscy,
Irena i Franciszek Błachniowie,
Wanda i Jan Grązkowie,
Marianna i Edward Gronkowie,
Maria i Eugeniusz Kocielnikowie,
Marianna i Eugeniusz Borkowscy,
Zofia i Alfred Moreniowie.
Szmaragdowe gody (55 lat)
Maria i Marian Bąkowie,
Jadwiga i Zdzisław Muchowie,
Stefania i Ryszard Mazurkowie,
Henryka i Wiesław Soszkowie,
Marianna i Józef Belkowie,
Genowefa i Józef Belkowie.
Diamentowe gody (60 lat)
Eugenia i Stanisław Soszkowie,
Zuzanna i Eugeniusz Paduchowie,
Janina i Władysław Kaniewscy,
Kazimiera i Czesław Duccy,
Żelazne gody (65 lat)
Marianna i Tadeusz Serzyskowie,
Krystyna i Józef Mochowie,
Feliksa i Stefan Kedziorkowie.
Brylantowe gody (75 lat)
Władysława i Jan Dadasowie.
WJ/Garwolin [MSz]