W odpowiedzi na pismo z Urzędu Miasta PKP PLK poinformowało, że nie ma możliwości montażu prowadnicy na schodach prowadzących na perony. Nie pozwalają na to przepisy techniczno – budowlane. Prowadnice można montować jeżeli kąt nachylenia schodów nie jest większy 25 stopni. PKP w swoim piśmie zaleca podróżnym z dużymi bagażami, wózkami czy też rowerami korzystanie z wind towarowych. Proponuje również wykonanie telefonu do pracownika kolei, który może otworzyć furtkę umożliwiającą przejście na perony. Numer telefonu jest umieszczony na tej furtce.
Co do drugiej sprawy, dotyczącej terenu przed dworcem, w piśmie PKP czytamy, że Zarządca Infrastruktury nie ma w statucie działalności budowy i utrzymania obiektów infrastruktury drogowej. Spółka sugeruje, aby władze miasta na swój koszt wyremontowały ten teren. Kolej udostępni teren pod roboty remontowe bez kosztów za jego zajęcie. Jest też informacja o tym, że władze miasta mogą przejąć te grunty. W tym wypadku powinny się zwrócić do PKP S.A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Krakowie.
„Podjąłem decyzję, że wystąpimy do PKP z wnioskiem o przejęcie terenu przed dworcem. Kiedy staniemy się jego właścicielem będziemy z mocy prawa zobowiązani do jego utrzymania – mówi nam burmistrz Piotr Płudowski. Jednocześnie zaznacza, że na pewno ten proces będzie wymagał czasu. Natomiast co do tematu kładki prowadzącej na perony burmistrz nie zgadza się z opinią PKP, że jest ona w dobrym stanie technicznym.
Przejecie terenu może być szansą na to, że przed dworcem PKP zajdą zmiany. Nic niestety – jak wynika z pisma z PKP PLK – nie zostanie zrobione w sprawie budowy pochylni na schodach. To nie jest dobra informacja dla podróżnych.
PISMO
.jpg)
AKup [ja]