– Kontekstem ustanowienia Eucharystii była Pascha żydowska zawierająca w sobie i wyrażająca działanie Boga w historii ludu Starego Przymierza. Izraelici, po wyjściu z niewoli egipskiej i wejściu do Ziemi Obiecanej, każdego roku celebrowali Paschę, przeżywając obecność Boga działającego w ich życiu. Dawało to każdemu uczestnikowi wieczerzy paschalnej możliwość przeżywania osobistego wyzwolenia z niewoli, jakiej aktualnie doświadczał – nauczał Pasterz Kościoła Siedleckiego. – Pascha żydowska wyrażała w sobie całą logikę relacji Boga z Jego umiłowanym ludem. Jednocześnie zapowiadała wydarzenie zbawcze mające się dokonać w historii Jezusa Chrystusa. Nic więc dziwnego, że Jezus gorąco pragnął spożyć Paschę ze swymi uczniami. Jego Pascha, czyli przejście przez śmierć do życia, wypełniła ostatecznie sens pierwszej Paschy, nadając jej nowy wymiar – kontynuował Ksiądz Biskup. - Jeśli świadomie przeżywamy Eucharystię, to godzimy się na logikę bycia łamanym na podobieństwo spożywanego Chleba-Ciała Chrystusa. Drugim istotnym znakiem obecnym w celebracji Eucharystii jest kielich Krwi Nowego Przymierza. Chrześcijanin, biorąc w swoje dłonie kielich i pijąc z niego Krew Pańską, otrzymuje moc do wchodzenia we wszystkie sytuacje, w których będzie doświadczał różnego rodzaju cierpienia, niesprawiedliwości i krzywdy - nauczał Pasterz Kościoła Siedleckiego.
Sesję zakończyła uroczysta Eucharystia w katedrze siedleckiej pod przewodnictwem Biskupa Siedleckiego Zbigniewa Kiernikowskiego. - Kazanie na Górze wzywa nas, byśmy otworzyli się na spełnianie obietnicy Boga w naszym życiu – mówił w homilii Ksiądz Biskup. – Przeżywamy Paschę w znakach liturgicznych, prosząc, by ona była naszym udziałem, byśmy zostali wytrąceni z naszego punktu widzenia. W Ewangelii słyszeliśmy, że „nie każdy, który mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę Ojca, który jest w niebie”. Chrześcijaństwo nie polega na wykonywaniu dobrych uczynków. Kto wypełnia dobre czyny, a nie wejdzie w logikę Jezusa Chrystusa, będzie budował swoje życie na piasku, czyli na sobie. Dlatego potrzebujemy odniesienia do skały, którą jest Chrystus oraz przeżycia Paschy, czyli wytrącenia ze swojej pewności. To dokonuje się przez Eucharystię, gdy przyjmujemy łamany Chleb i pozwalamy na łamanie swojej koncepcji życia – mówił Biskup Siedlecki.
POSŁUCHAJ
Na kolejnej sesji Diecezjalnej Szkoły Liturgicznej uczestnicy będą mieli okazję wykazać się zdobytą wiedzą, gdyż czeka ich weryfikacja.
ks. Mateusz Czubak
[Msz]