W historii kościoła podlaskiego kilka razy Garwolin był takim murem chrześcijańskim, kiedy bronił wiary. Podczas rozbiorów Polski za biskupa Beniamina Szymańskiego, mimo zakazów cara, całe miasto zawiesiło obrazy na znak przynależności do wiary rzymsko-katolickiej, że są w łączności z Ojcem św., że są Polakami i zależy im na tym, żeby być Polakami. No, i lata 80-te. Dla wielu bardzo dobrze znane, kiedy w szkole w Miętnem młodzież broniła Krzyża. Wtedy Miętne należało do parafii Przemienienia Pańskiego, i ten kościół stał się bastionem dla młodzieży, która obroniła Krzyż. Był to chyba jedyny przypadek w historii XX w., kiedy ta obrona była bardzo skuteczna. Krzyż z powrotem wrócił na swoje miejsce, stał się symbolem, znakiem nie tylko dla młodzieży. Zadaniem funkcjonującej dopiero pięć lat Kapituły jest obrona Krzyża, trwanie przy Krzyżu i troszczenie się o oświatę i patriotyzm diecezji. Jest to nierozerwalnie związane z wydarzeniami obrony Krzyża w szkole rolniczej w Miętnem przed 32 laty.
Materiał o Kapitule Kolegiackiej Garwolińskiej z archiwalnymi i aktualnymi nagraniami przygotował Waldemar Jaroń.
WJ/Garwolin/DJ