– Z wielkim sentymentem zawsze wracam do tej szkoły, bo tak naprawdę tutaj się wszystko zaczęło, zaczął się sport - mówił Piotr Grudzień. – Jak było na igrzyskach? Trzy tygodnie szybko minęły, z racji tego, że turniej zaczął się bardzo wcześnie, pierwszego dnia zaraz po otwarciu. Tak na dobrą sprawę, wyszliśmy tylko raz poza wioskę zobaczyć tego ogromnego Jezusa, który stoi na wielkiej górze, i to był jeden dzień wolnego - dodał.
Na co dzień Piotr trenuje w Zielonej Górze bardzo intensywnie, bo 2-3 godz. dziennie. Plany na najbliższy czas.
– Patrząc po ostatnich wynikach, są one dobre. Mogę śmiało stwierdzić, że z roku na rok gra mi się coraz lepiej, dużo lepiej niż w poprzednich latach. Wydaje mi się, że jeszcze dużo przede mną- powiedział. – To jest wielki sportowiec, a zarazem mały. Mały, w myślach mam „skromny”. Człowiek, który potrafi uszanować to, co osiągnął własną pracą, podzielić się tym. To jest dobry wzór i on tym wzorem się dzieli - zauważył poseł Grzegorz Woźniak.
Starosta Marek Chciałowski wspólnie z przewodniczącym RP Piotrem Osmólskim i radnymi Józefem Tomalą i Markiem Ziędalskim wręczył Piotrowi Grudniowi statuetkę „Orła powiatu”, którą wręcza wyjątkowym ludziom. – Tą pamiątką, naprawdę od serca chcieliśmy tobie podziękować i życzyć dalszych sukcesów - winszował starosta. Wręczył też olimpijczykowi koszulkę z napisem „powiat garwoliński”. – Żebyś od czasu do czasu założył oprócz tej wspaniałej koszulki z orłem, również taką koszulkę z napisem „powiat garwoliński”. Z tego względu, że my jesteśmy dumni z ciebie. Myślę, że ty również poprzez noszenie tej koszulki będziesz pokazywał, że ten powiat garwoliński liczy się na arenie wojewódzkiej, krajowej, ale również na arenie międzynarodowej - wyartykułował.
– Sukces, jakim jest zdobycie dwóch medali na paraolimpiadzie udowadnia, że nawet w niewielkich gminach może narodzić się wielki talent (…). Jesteśmy dumni, że jest pan mieszkańcem gminy Łaskarzew - wyraziła przekonanie zastępczyni wójta gminy Łaskarzew Sylwia Szopa, przewodniczący RG Jerzy Błachnio i radni. Brązowemu medaliście i parafianinowi powinszował też proboszcz łaskarzewskiej parafii i dziekan Dekanatu Łaskarzewskiego ks. kan. Edmund Szarek.
Młodsi koledzy Piotra przygotowali program artystyczny, był tort w kształcie stołu tenisowego, zaśpiewano „sto lat”, a bohater tego dnia nie mógł nadążyć z podpisywaniem autografów.
Relacja Waldemara Jaronia:
WJ/Garwolin/DJ