Była to niezapowiedziana wizyta i zaskoczyła wielu mieszkańców Garwolina. Prezydent Andrzej Duda przybył na garwolińskie targowisko witany przez licznie zgromadzonych mieszkańców oraz kwiatami przez starostę Mirosława Walickiego, burmistrz Garwolina Marzenę Świeczak i wójtów gminy Garwolin Mirosława Kołodziejczyka, Górzna Waldemara Sabaka, Borowia Wiesława Gąskę, wicestarostę Marka Ziędalskiego, radnego powiatowego Michała Jaworskiego i prezesa Spółki dla Zagospodarowania Wspólnoty Gruntowej Ryszarda Ekierta. Potem Andrzej Duda rozmawiał z handlującymi na rynku. "Nie ma nic lepszego, niż świeże, polskie produkty od polskich rolników i przedsiębiorców. Dziękuję za Waszą ciężką pracę i serce. Ten trud powinien być przez wszystkich doceniany”- mówił prezydent w rozmowie ze sprzedawcą truskawek. Podczas wymiany zdań, padały pytania, kiedy zakończy się noszenie maseczek, dlaczego śmieci są takie drogi itp., na które prezydent odpowiadał, ku zadowoleniu pytających, zresztą miła atmosfera towarzyszyła przez cały czas pobytu prezydenta w powiecie garwolińskim.
Kolejnym punktem wizyty był pobyt prezydenta w firmie Lechpol, która dobrze sobie radzi w dobie pandemii. Goście interesowali się działalnością rodzinnej firmy Zbigniewa Leszka i zwiedzili hale i magazyny.
Z Miętnego prezydent udał się do Maciejowic, gdzie przy pomniku Naczelnika Kościuszki powitał go chlebem i solą gospodarz gminy Tomasz Kwiatkowski, wicewójt Beata Rulak-Fryc, sekretarz gminy Sebastian Kieliszek i przewodniczący RG Jacek Łoskot. Następnie A. Duda złożył wieniec pod pomnikiem i podczas briefingu prasowego podsumował wizytę. Prezydent Andrzej Duda rozmawiał też z dyrektorem Katolickiego Radia Podlasie ks. kan. Andrzejem Sochalem, burmistrz Łaskarzewa Anną Laskowską, burmistrzem Żelechowa Łukaszem Boguszem oraz złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą pobyt śp prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego na ziemi maciejowickiej.
WJ/Garwolin
zdjęcia: Waldemar Jaroń
EŁ