• Ela
  2014-09-04 18:27:54

  

  Kto był na mszach w kościele p.w.św Zygmunta wie, że tam nie da się być, a raczej stać, bo usiąść w ławkę graniczy z cudem. Ławki są zarezerwowane dla osób starszych.A stać się nie da dlatego że na każdej mszy jest taki TŁOK jak w innych parafiach na pasterce ( i mam tu na myśli nie małe kościółki a duże parafie i ich kościoły np. Trójcę z Łosic, czy obie parafie z Siemiatycz). W Łosicach w Zygmuncie nie da się stać do tego stopnia że nie ma gdzie uklęknąć, nie każdy da radę w takiej duchocie się tłoczyć,mam dziecko nie kręcące się, ale spokojne, ale jak z każdej strony obstawione jest kimś dorosłym i nie ma się tego pół metra przed sobą to dziecko się zniechęca. Dlatego ludzie wybierają pobliskie parafie i wolą się przejechać gdzieś dalej niż stać jak tuczniki jeden na drugim. Księdza proboszcza z Łosic zapraszam do innych dużych parafii i niech zobaczy jakie są "tłumy" stojące w bocznych nawach, nigdzie nie ma takich jak w jego parafii.. Sama osobiście wolę podjechać do Siemiatycz, bo przy okazji odwiedzam tam rodzinę i być tam na mszy, przynajmniej mam gdzie stać i metr wolnej przestrzeni przed sobą a jak 15 min wcześniej sięzajedzie to można usiąść i żadna "starsza pani" nie usiądzie ci bezczelnie na kolana.... Ksiądz probosz z Łosic zamiast walczyć z parafianami powinien pomyśleć o co najmniej jednej mszy św niedzielnej więcej. Aha i poruszę jeszcze sprawę mszy dla dzieci, która tak się nazywa z tyko z nazwy i kazania, a na kościele we wszystkich ławkach osoby starsze i pod samym ołtarzem też, ja uważam że do połowy kościoła z przodu powinny siedzieć mamy z dziećmi i dzieci... pozdrawiam Łosiczan

• jola
  2014-08-10 14:38:02

  

  do mama : a ja pamiętam gdy byłam młodą mężatką w kościele okna były pouchylane i był przewiew teraz wszędzie witraże myślę że byłoby po sprawie gdyby ks proboszcz zamontował wiatrak w głównej nawie między żyrandolami. To co ks prałat Rzeszotek budował dla parafian teraz wszystko się niszczy mam na myśli głośniki wyłączone,ławek wokół kościoła brak do wiary na siłę jeszcze nikogo nie zmuszono do tego trzeba dojrzeć, wszystko w swoim czasie.

• kazik
  2014-08-02 15:14:51

  

  A niech stoją kto im broni? Dla mnie to i pod Biedronką mogą stać!!!!!!

• Parafianka Św. Zygmunta
  2014-08-01 16:50:08

  

  Preferuję uczestniczenie we Mszy Św. wewnątrz Kościoła ale gdy jest ciasno i duszno wybieram świeże powietrze. Moją ulubioną Mszą Św. była ta o o godz.15.30 niestety wszelkie prośby o jej przywrócenie spełzły na niczym. Kiedyś była Msza o godz. 15.30 i okna w Kościele w lecie były uchylone,obecnie przy większej ilości wiernych okna są szczelnie zamknięte a linki usunięte - architekci i budowniczowie Świątyni zapewnili właściwą cyrkulację powietrza a teraz...? dlatego wybieram Kościoły gdzie nie brakuje powietrza i zaobserwowałam, że nie tylko ja...

• łosiczanka
  2014-08-01 15:48:07

  

  to powinna na lato wrócić Msza św. o 15,30 i żeby była odprawiana na zewnątrz kościoła i wtedy wszyscy by uczestniczyli ,Jezus wychodził do ludzi a nie zamykał się w kościele - nie jestem za tym żeby miejsce wokół kościoła było miejscem spotkań i rozmów towarzyskich - bo na to nie miejsce i nie czas- ale każdy ma swoje sumienie i każdy pełnoletni odpowiada za swoje czyny - tylko nie wiem dlaczego poprzedni komentarz nie został opublikowany ???Pozdrawiam

• xk
  2014-07-31 17:24:53

  

  każda Msza św. ma taką samą wartość. Kiedy jednak odprawiana jest w plenerze, w plenerze też ustawiany jest ołtarz i wokół ołtarza gromadzą się wierni.

• do xK
  2014-07-31 16:40:53

  

  a czy msza św odprawiona w plenerze jest mniej wazna od tej odprawionej w pięknej świątyni? Czy to jest inna msza św? Gorsza?
  Czy ważniejsza jest szczera modlitwa - czy miejsce, z którego jest zanoszona?
  Mam szczęście mieszkac w parafii, gdzie proboszcz osobiście ustawia ławki przed świątynią i wychodzi z komunia św. do wiernych na nich siedzących.

• ....
  2014-07-31 13:22:51

  

  Inna kwestia to ubiór, niektórzy ubierają się tak, jak na dyskotekę, pokaz mody.
  

• mama
  2014-07-31 10:54:19

  

  Pamiętam kiedy byłam małym dzieckiem moi rodzice z trójką maluchów zawsze uczestniczyli we Eucharystii w kościele. Tak zresztą było praktycznie z większością rodzin z małymi dziećmi. Dzieci oswojone od samego początku z kościołem nie miały większego problemu ze spokojnym uczestnictwem w nabożeśntwie. Poza tym jest jeszcze jeden "długofalowy" efekt, ja z moim rodzeństwem teraz już ze swoimi rodzinami nadal jesteśmy w Kościele.
  
  Kochani rodzice zastanówcie się z jaką intencją idziecie ze swoimi dziećmi do kościoła. Jaką różnice widzi dziecko w przebywaniu na trawniku kościoła a piknikiem, kiedy nawet ich przekąski są niemal takie same? Może warto byłoby zajrzeć do środka i siąść z dzieckiem choćby w pierwszej ławce. Gwarantuje, że rozproszeń będzie dużo mniej a i ławki na początku są niemal zawsze wolne. Zwłaszcza teraz latem jest naprawdę dużo miejsc siedzących. Myślę, że dla chcącego nie ma przeszkód w uczestniczeniu we mszy Św. w kościele (poza chorobą, itp.). Dla pozostałych każdy problem będzie przeszkodą.

• zeus
  2014-07-31 08:19:38

  

  Jak przyjdzie trwoga to w tedy do boga....... wtedy wiedzą gdzie szukać.

• do xK
  2014-07-31 07:48:03

  

  jak czytam Twój wpis to prawie jakbym słyszała księdza Darka z naszej parafii

• tylko$$$$$$$$$
  2014-07-30 23:21:14

  

  i tak 90% tych którzy "uczestniczą" we Mszy Św. w kościele(budynku) nie potrafiło by powiedziec co ksiądz mówił na kazaniu,tak więc nie wiem o co te krzyki.

• red24
  2014-07-30 21:39:51

  

  trudno oczekiwać czegoś więcej w świecie, w którym ważniejsze jest "bywać" niż "być"

• Maria
  2014-07-30 20:14:31

  

  Stanie pod kościołem podczas Mszy św. akceptuję tylko w wyjątkowych przypadkach - gdy komuś jest słabo albo ma WYJĄTKOWO kapryszące dziecko, a takich przypadków jest niewiele. Nie potrafię zrozumieć tłumu stojącego za drzwiami kościoła a w środku kościół jest prawie pusty. Raz musiałam wyjść z kościoła (złe samopoczucie) i miałam okazję obserwować tych, co tam stali. Prowadzone były rozmowy towarzyskie, obserwowanie samochodów przejeżdżających ulicą, natomiast śpiewu, modlitwy nie było, tych skupionych na tym co dzieje się w środku kościoła, niewielu (starsze osoby).
  Całkowicie podzielam zdanie xK i ks. Śliwowskiego.

• z Ł
  2014-07-30 17:55:04

  

  Proboszcz z parafii Zygmunta za wszelką cenę chce wiernych "zamknąć" w kościele i sądzę, że nie byłoby z tym problemu gdyby ludzie mogli usiąść lub przynajmniej swobodnie stać. A fakty są takie że w kościele jest zawsze bardzo ciasno i bardzo duszno(wszystkie okna są zamknięte)byłem świadkiem wielu omdleń sporo osób aby swobodnie usiąść idzie na mszę do sąsiedniej parafii. Rozwiązaniem byłoby przywrócenie mszy o 15:30 aby chociaż trochę rozładować tłok .

• ada m.
  2014-07-30 16:27:38

  

  w Niemojkach też głośniki na zewnątrz nie działają,ale chyba po prostu się zepsuły. Nie wiem czy ks. proboszcz odnosił się do tej kwestii.

• xK
  2014-07-30 15:38:55

  

  no to po co było kościoły budować i je utrzymywać. Przecież to ogromny koszt. Skoro lepiej na dworze, czy ulicy, to wystarczy głośniki na krzakach zaczepić, ołtarz na środku łąki postawić i odprawiać codzienną Eucharystię, śluby czy pogrzeby.
  A jednak każdy szuka kościoła gdy chce przyjąć sakrament, bo przecież kościół to dom samego Boga i to Bóg zaprasza nas na Eucharystię. Gdy idziemy na mecz nie stoimy przed stadionem. Zawsze chcemy być blisko wielkich wydarzeń. Gdy przyjedzie papież chcemy być jak najbliżej. Dla chrześcijanina nie ma większego wydarzenia niż Eucharystia, bo tu już nie ma chleba, to nawet nie papież, ale sam Bóg, który mnie zaprasza do siebie na ucztę. Nie wypada, by gość zaproszony na wesele nie zasiadł za stołem tylko stał za parkanem i przyglądał się ucztującym(dziś ma nawet zarezerwowane miejsce). Zresztą eucharystia to zgromadzenie, a nie rozproszenie. Eucharystia to nie tylko słowa, ale i znaki, które widoczne są, gdy widzimy ołtarz, więc owszem jest czasem uzasadnione uczestnictwo poza świątynią. Dobrze eucharystię można przeżyć w świątyni, choć tu również nie zawsze to uczestnictwo jest właściwe.

• do kyo
  2014-07-30 15:25:27

  

  Widzę za każdym razem jak wchodzę do kościoła. Bo każdy kto wierzy w Jezusa widzi go w każdym kościele, jest obecny w Najświętszym Sakramencie

• kyo
  2014-07-30 13:38:24

  

  @parkan absurd Przytępiony odbiór? A widziałeś/aś jak Jezus naucza?

• parkan absurd
  2014-07-30 13:08:28

  

  mamy przytępiony odbiór jak czegoś nie widzimy. Taka jest prawda. A wiele osób oszukuje samych siebie stojąc na dworze i gapiąc się na wrony... skłaniam się do ks. proboszcza z Łosic

• c
  2014-07-30 13:01:35

  

  Mszy można posłuchać w radiu i telewizji.
  

• x
  2014-07-30 12:59:33

  

  zamontować podsłuchy i po bólu

• abers
  2014-07-30 12:53:53

  

  Przede wszystkim nie chodzimy do kościoła dla księży! Chodzimy tam tylko i wyłącznie dla siebie (chyba, że pojawiamy się w pierwszych rzędach ławek, tuż przed ołtarzem, tylko po to, by pokazać jacy są święci), równie dobrze mogę uczestniczyć we mszy w środku, jak i na zewnątrz - podobno ziemia wokół kościoła jest poświęcona, ale jeśli nawet sam proboszcz twierdzi, że Bóg jest tylko w kościele to ja nie wiem co się dzieje ze współczesnym chrześcijaństwem.
  Wiele osób jest tego samego zdania,że to działanie jest bez sensu.
  Dla jasności nie jestem jakoś bardzo oburzony...

• parafianka
  2014-07-30 12:11:47

  

  W stu procentach popieram Ojca Adama Strojnowskiego uważam,że proboszcz z łosic kompletnie nie ma racji co do uczestnictwa we mszy na dworze, bo niekórzy siedzący pod oltarzem przychodzą aby się księdzu tylko pokazać, a nie jeden stojący na dowrze wie po co przychodzi do kościoła i nie robi tego dla księdza czy dla ludzkiego oka, dlatego uważam wyłączenie głośników pod kościołem za wielki błąd, który wyrządza proboszcz parafianom chcących przychodzić na niedzielną mszę posluchać co mówi do nas Pan Bóg a nie pokazać się tylko księdzu.

imię i nazwisko/nick:

Przepisz tekst: Odśwież obrazek.

komentarz:

Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych lub zawierających wulgaryzmy.