Odmowa przyjęcie mandatu oznaczała, że sprawą zajął się sąd. 16 czerwca Sąd Rejonowy w Lubartowie wydał wyrok nakazowy i uznał burmistrza Łukowa za winnego zarzuconego mu czynu, czyli przekroczenia prędkości w terenie zabudowanym, i za to wymierzył mu karę grzywny w kwocie 500 złotych. Sąd zwolnił burmistrza od ponoszenia opłaty oraz zryczałtowanych wydatków postępowania, którymi to wydatkami obciążył Skarb Państwa. Wyrok nie jest prawomocny. Burmistrz złożył sprzeciw do Sądu Rejonowego w Lubartowie. Zgodnie z przepisami wyrok zostanie teraz uchylony, a sprawa trafi na drogę pełnego postępowania dowodowego.
Tymczasem jak się okazuje burmistrz Dariusz Szustek tak naprawdę może prowadzić auto. Jak mówił dziś na antenie KRP, w rozmowie z Marcinem Jabłkowskim podczas programu „O tym się mówi”, wciąż nie ma prawomocnej decyzji starosty o zatrzymaniu prawa jazdy.
Według przepisów ustawy z dnia z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (Dz.U. 2011 Nr 30 poz. 151, z późn. zm.), z treści art. 102 ust. 1 pkt 4 ww. ustawy wynika, że starosta wydaje decyzję administracyjną o zatrzymaniu prawa jazdy w przypadku gdy kierujący pojazdem przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym. Decyzja ma mieć charakter obligatoryjny i nie pozostawia organowi jakim jest starosta żadnej innej możliwości. Starosta wydaje decyzję na okres 3 miesięcy, nadając jej rygor natychmiastowej wykonalności.
Do tej sprawy będziemy jeszcze powracać.
AKup/Łuków/DJ