Po dokończeniu budowy infrastruktury w łukowskiej podstrefie rozpocznie się jej promowanie. Na ten cel władze miasta zaplanowały wydać przeszło pół miliona złotych. Koszty oszacowano dokładnie na 550 tysięcy. 80 procent tej kwoty – czyli 440 tysięcy złotych – będzie pochodziło z Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości. W projekcie, w którym opracowano szczegółowe działania, mające na celu wypromowanie podstrefy zaplanowano m.in.: opracowanie „Strategii rozwoju marki i promocji podstrefy”, wykonanie materiałów promocyjnych, uruchomienie portalu internetowego podstrefy oraz przygotowanie informatora gospodarczego wraz z wersją elektroniczną. Zaplanowano również zorganizowanie konferencji międzynarodowej i udział w targach międzynarodowych. Wszystko po to, aby zainteresować podstrefą w Łukowie jak największą ilość przedsiębiorców.
Promowanie podstrefy tak naprawdę dopiero się rozpocznie. Ale co ważne pierwszy zainteresowany terenami w łukowskiej podstrefie inwestor już jest. Jest to spółka Mc Gerard spod Wołomina. Jej prezesem jest Gerard Kolanowski. Był on w swoim czasie największym w Polsce producentem ciastek. Sprzedał jednak fabrykę francuskiej grupie i zaczął inwestować m.in. w turystykę. Ale jak się okazuje, ostatecznie nie zerwał z branżą spożywczą. I to właśnie on wystąpił do Tarnobrzeskiej Strefy Ekonomicznej o zezwolenie na realizację inwestycji w łukowskiej podstrefie. Takie zezwolenie otrzymał. Jego plan zakłada wykorzystanie terenów zarówno w Łukowie, jak i w gminie Łuków. Mc Gerard chce produkować wyroby cukiernicze o przedłużonej trwałości, głównie ciastka czekoladowe oraz wafle. Mazowiecka spółka ma też świadczyć usługi magazynowo-logistyczne.
Ten plan wydaje się być realny do zrealizowania. Potrzeba na to jednak jeszcze trochę czasu.
AKup/Łuków/ABi
Kwiecień 2024
