Ksiądz Tomasz Duszkiewicz przebywając służbowo w Puszczy Białowieskiej, znalazł się w pobliżu miejsca, w którym samochód wywożący drewno był zatrzymany przez osoby sprzeciwiające się prowadzeniu ochrony czynnej przed skutkami gradacji kornika drukarza. Chcąc udokumentować blokadę, zaczął robić zdjęcia telefonem komórkowym. W pewnym momencie do księdza podszedł mężczyzna z grupy osób blokujących wywóz martwego drewna z Puszczy Białowieskiej i w agresywny sposób zażądał zaprzestania robienia zdjęć. Gdy ksiądz nadal dokumentował blokadę samochodu, mężczyzna naruszył nietykalność cielesną księdza uderzając go w ręce i powodując wypuszczenie telefonu z ręki. Mężczyzna podniósł telefon i włożył go do kieszeni koszuli księdza nadszarpując ją i niszcząc materiał. Po tym zdarzeniu, pozostałe osoby z grupy blokujących odciągnęły napastnika od księdza. Będąc poinformowanym kogo uderzył, mężczyzna zaczął grozić następującymi słowy, cyt: „Tylko pokaż to zdjęcie, a będziesz ścięty” (zgodnie z relacją pokrzywdzonego).
Została wezwana policja, która zatrzymała sprawcę.
Ksiądz Tomasz Duszkiewicz złożył na policji zawiadomienie o napaści. Następnie został zbadany przez lekarza ortopedę w hajnowskim szpitalu. Obdukcja wykazała, że w wyniku pobicia zostały silnie stłuczone przedramiona obu rąk i wystąpił ich obrzęk. W miejscu najsilniejszego stłuczenia prawej ręki lekarz założył opatrunek z gipsu i szyny usztywniającej. Po udzieleniu pomocy medycznej ksiądz Tomasz Duszkiewicz został wypuszczony do domu z 10 dniowym zwolnieniem z pracy.
Karygodne pobicie księdza miało miejsce wśród świadków. Sprawcą pobicia jest osoba z grup blokujących prace leśników i robotników leśnych usuwających martwe drzewa zagrażające bezpieczeństwu publicznemu w Puszczy Białowieskiej Pobicie księdza jest kolejnym aktem agresji, którego dopuszczają się osoby protestujące. Kilka tygodni temu został pobity dyrektor Zakładu Transportu i Spedycji w Giżycku.
Źródło: www.bialystok.lasy.gov.pl
Kwiecień 2024
