Brukowanej drodze w Podrogowie potrzeba odwodnienia i wylania asfaltu. W Kostkach z kolei mówi się o wymianie całej nawierzchni asfaltowej na długości około 1 km, a wzdłuż niej zbudowaniu chodnika. Podobnie jest także w Nowej Wsi, Grochowie i w Krasnodębach Sypytkach. W pierwszym przypadku specjaliści zalecają całkowitą wymianę nawierzchni i wykonanie ochronnych barier w okolicach wyjątkowo głębokich przydrożnych rowów. W drugim i trzecim natomiast mowa o odwodnieniu oraz uzupełnieniu ubytków na dziurawych „asfaltówkach”. Nieco mniej pracy byłoby w Wólce Miedzyńskiej, gdzie potrzebne jest wyprofilowanie drogi i uzupełnienie ubytków tzw. pospółką żwirową. W tym niechlubnym rankingu najgorszą okazała się być droga w Ząbkowie, o której pisaliśmy nie jeden raz. – Już wiele lat mówimy o tej drodze – przypomina wójt Marcin Pasik, który także uczestniczył w powiatowym objeździe dróg. – Mam nadzieję, że powiat wykona w tym roku projekt i liczymy na to, że byłaby to inwestycja wspólna z powiatem węgrowskim – dodaje, podkreślając, że również samorząd węgrowski zastanawia się skąd pozyskać środki na wykonanie inwestycji.
Objazd dróg w gminie Sokołów Podlaski był pierwszym ale nie ostatnim, na jaki wybiorą się władze powiatu. Pozostałe gminy samorządowcy odwiedzą tuż po świętach wielkanocnych, zapowiadając tym samym, że celem, jaki przyświeca objazdom jest wspólna ocena stanu dróg oraz wytypowanie tych, które najpilniej kwalifikują się do przyszłej przebudowy lub remontu. - Na tą chwilę mówimy wyłącznie o zapoznaniu się ze stanem faktycznym. O konkretnych inwestycjach będziemy rozmawiali w innym terminie – twierdzi Daniel Szewczak, kierownik wydziału dróg w Starostwie Powiatowym w Sokołowie Podlaskim.
.jpg)
.jpg)
.jpg)
KSkib [MSz]
(zdjęcia www.powiat-sokolowski.pl)
Kwiecień 2024
