• marco
  2016-09-05 14:29:54

  

  wreszcie Zuza pojęłaś że nie wolno ludziom niczego wciskać na siłę,żadnych widowisk czy podobnych imprez, nawet jeśli tobie się wydaje że to dla ich dobra.idę już bo to jałowa dyskusja.Dobrych przemyśleń

• Zuza
  2016-09-05 12:50:18

  

  Marco niestety podobni do mnie raczej nie, z różnych względów jestem abstynentką, więc co najwyżej na sok z jabłek bym się skusiła ale myślę że ten nie cieszył by się popularnością wśród węgrowian, mój postulat taki biorąc pod uwagę głosy nie robić NIC w Węgrowie, niech każdy siedzi przed telewizorem z p....m lub colą, a miasto niech dofinansuje abonament telewizyjny...

• marco
  2016-09-05 11:16:38

  

  gdy brak rzeczowych argumentów to pojawia się piwo. Zuza, jeśli nawet postawisz ten browar to przyjdą podobni do ciebie.

• Zuza
  2016-09-04 10:16:53

  

  Iwona to może węgrowianie powinni robić sobie referendum przed każdą imprezą tylko też większość by nie przyszła, proponuję wystawić kanapy, telewizory i budki z piwem na pewno to Cię zadowoli...

• Iwona
  2016-09-02 18:29:50

  

  Kiedy wreszcie do vcb i jemu podobnie myślących dotrze że większość węgrowiaków poprostu nie chce takich widowisk, tak jak potem nie chcą być przymuszani do wyrażania zachwytów i uwielbienia na cześć niektórych organizatorów. w przeciwnym razie zostaną określeni jako półgłupki (jak w komentarzu Karola” niedoinwestowani intelektualnie”) Nikt z mieszkańców nie dopominał się takiej inscenizacji , nie przyszli by oglądać i koniec tematu

• vcb
  2016-09-02 12:34:39

  

  Idąc za głosem ludu (Boluś i uczestnik) ja też mam niedosyt i niesmak. Zauważyłem, ze jednemu koniowi podkowa chlapała...
  Kochani, wszystko można zdyskredytować i zniesmaczyć. Gorzej jak nam samym przychodzi coś zrobić...

• Boluś
  2016-09-02 06:46:19

  

  ta inscenizacja to była wielka ściema i w dodatku lipa

• uczestnik
  2016-09-01 22:55:05

  

  Ciebie vcb nikt nie upoważnił do podsumowań ale jedynie możesz mówić o swoich prywatnych wrażeniach. Jeśli jesteś z grona organizatorów to się nie dziwię bo dla nich typowy jest taki bezkrytyczny samo zachwyt. Ja mam poczucie niedosytu że widowisko było efektowne ale za mało wykorzystano fakty historyczne a głównie fikcyjne. To za mało i za słabo jak na obchody jubileuszu miasta

• vcb
  2016-09-01 20:27:18

  

  Reasumując i podsumowując, patrząc na ożywioną dyskusję (komentarze)impreza była trafiona, potrzebna i udana. W dobie internetu, gdzie większość naszych spotkań z historią i kulturą zaczyna ,i kończy się na ekranie laptopa, czy telewizora to sukces...

• Bill
  2016-08-31 23:32:10

  

  Brawo,może wreszcie szacunek dla „małomiasteczkowych środowisk”, gdzie są „niedoinwestowani intelektualnie i materialnie”. Wreszcie zaczynasz mówić ludzkim głosem , Karol, jeśli zależy ci na podobnych inscenizacjach w przy szłości. Węgrów i jego dobrodziej Jan Dobrogost Krasiński mają tak ciekawą historię, że to scenariusz widowiska opartego na faktach autentycznych, a nie fikcyjnych. Piszesz także, „To może dobrze, że każdy z jej (tzn. dyskusji) uczestników ma jakieś zdanie na ten temat i nie twierdzę, że nie ma racji”. Dyskusja, Karolu, ma to do siebie, że każdy ma prawo do własnego zdania. I każde zdanie należy uszanować.Szacunek to takie ważne słowo zapomniane przez niektórych, ale o dużym znaczeniu. Pozdrawiam

• czytelnik
  2016-08-31 22:19:01

  

  Ty George zakasaj rękawy weź się do roboty i pokaż co potrafisz bo poza pustą pisaniną to niczym się nie pochwaliłeś...

• Ryszard
  2016-08-31 22:13:25

  

  Georg czytaj proszę ze zrozumieniem i odpowiadaj na pytania, pokrętne wypowiedzi nie są przekonujące dlaczego ciągle próbujesz się wysługiwać innymi, jeśli ktoś coś znacznie to ty łaskawie możesz wesprzeć działania naprawdę postawa żenująca. Co do Pani Senator życzył bym sobie i innym aby każdy z polityków bez względu na opcję zrobił tyle co ona dla zwykłych obywateli.!

• Karol
  2016-08-31 19:26:01

  

  Rozpętała się tu żywa dyskusja. To może dobrze, że każdy z jej uczestników ma jakieś zdanie na ten temat i nie twierdzę, że nie ma racji. Ważyć jedynie należy koszty realizacji tych pomysłów i możliwości wykonania. Oby te komentarze przeczytali Ci, od których zależą pewne działania i może za jakiś czas doczekamy się rewitalizacji epitafium J. D. Krasińskiego.
  Ale też prawdą jest, że bogatsze społeczeństwo, poza materialnymi potrzebami, coraz częściej dostrzega potrzeby duchowe (takie np. jak komentowana inscenizacja), a fakt, że wydarzenie to oglądało - zdaniem komentujących - zbyt mało osób jednak nie powinien przekreślać podobnych inicjatyw w przyszłości.

• Georg do Ryszard
  2016-08-31 16:14:59

  

  Też mi przykro, że podstawowych spraw nie możesz pojąć, ale to już twój problem bo co mogłem, to ci wyjaśniłem. Jeśli chodzi o twoje pytanie czemu nie ufundowałem tablicy pamięci Dobrogosta Krasińskiego to uważam, że najpierw należy odnowić jego zabytkowe epitafium w klasztorze obok ołtarza.A klasztor to rodzima parafia pani senator Marii Koc, która także działa w Stowarzyszeniu „Klasztor”. Troska pani senator o pamięć o Dobrogoście jest znana więc wydawało się oczywiste, że to ze stowarzyszenia wyjdzie taka inicjatywa. Jeśli trzeba – dobry i autentyczny
  (tylko nie fikcyjny jak inscenizacja) pomysł zawsze wesprę.

• Iwona
  2016-08-31 09:52:39

  

  ta inscenizacja o Krasińskim niczego historycznego nie uczyła, było tylko kolorowo i teatralnie a ludzi mało

• Piotr
  2016-08-31 09:26:34

  

  Ja także z rodziną i znajomymi oglądałem relację telewizyjną z pogrzebu „Inki” i „Zagończyka” w Gdańsku. Moja mama się popłakała, dziadek był wzruszony. Potem rozmawiałem ze znajomymi, którzy uważają, że było to najważniejsze, historyczne wydarzenie tej sierpniowej niedzieli. Niby historyczne widowiska jak powrót Dobrogosta Krasińskiego można było zrobić w innym terminie ze względu na pamięć o Żołnierzach Niezłomnych, których także czcimy w Węgrowie.

• Mieszkaniec Węgrowa
  2016-08-31 08:49:17

  

  Ludzie piszecie, że inaczej byście spożytkowali pieniądze wydane na to czy tamto- Nic łatwiejszego!!!! Załóżcie Stowarzyszenie, Fundację pozyskajcie środki i w końcu COŚ ZRÓBCIE!!! Pokażcie, że potraficie nie tylko krytykować przed monitorem a realnie czegoś dokonać, a wtedy mieszkańcy Was ocenią.

• Ryszard
  2016-08-30 21:56:13

  

  To dlaczego Georg ty do tej pory nic nie zrobiłeś w kierunku ufundowania tej tablicy skoro tyle lat jesteś samorządowcem i chwalisz się sukcesami na miarę województwa, słuchaniem głosu wyborców i takie tam. Co do cytowanych słów to niestety nie zrozumiałeś, ale tak jak napisałem należy do tego dojrzeć, niektórym niestety nie jest to dane w życiu, przykro mi...

• obserwator
  2016-08-30 20:21:02

  

  A ja w tę niedzielę 28 sierpnia byłem świadkiem prawdziwego, historycznego wydarzenia: oglądałem transmisję TV z naprawdę wzruszającej, patriotycznej uroczystości – pogrzebu „Inki” (Danuty Siedzikówny) i „Zagończyka”(Feliksa Selmanowicza). Na miejsce ostatniego spoczynku na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku odprowadzały ich tłumy. Wcześniej, o g.13 w Bazylice Mariackiej rozpoczęła się msza św. pod przewodnictwem metropolity gdańskiego, abp Sławoja Leszka Głódzia. Hołd bohaterom II wojny światowej i „Żołnierzom Niezłomnym” oddali przedstawiciele najwyższych władz państwowych z prezydentem RP i premier Rządu na czele, obecny był także marszałek Sejmu i marszałek Senatu.

• Georg
  2016-08-30 19:33:25

  

  do Karol: pisze pan, że zaliczam się do tych co ,
  „zapewne nigdy nie uczestniczyli w organizacji podobnych przedsięwzięć, nikt ich nigdy nie wybrał do reprezentowania innych”. Jestem doświadczonym samorządowcem wielu kadencji i organizowaliśmy przedsięwzięcia na skalę wojewódzką. Właśnie dlatego że kilkanaście lat reprezentuję innych to słucham także ODMIENNEGO zdania moich wyborców i SZANUJĘ innych nie pouczając nikogo. To ważne- niezależnie czy się reprezentuje samorząd czy parlament.
  do Ryszard: napisał pan ,że „pozostały piękne wspomnienia, zdjęcia i filmy które robili prawie wszyscy a u organizatorów na pewno poczucie dobrze spełnionego obowiązku”. Dodam że pozostał też niedosyt u niektórych mieszkańców miasta, że Dobrogost Krasiński mógł zostać uhonorowany w bardziej trwały sposób. Dalej pisze pan, że ”nie samym chlebem człowiek żyje” . Fakt. Ale jeśli cytuje pan słowa Chrystusa, to trzeba dodać, że Ten, który pragnął, aby ludzie słuchali Jego słów czyli chłonęli ducha to najpierw ich nakarmił – rozmnożył chleb i ryby, aby nikt nie był głodny. Był pełen pokory i szacunku dla innych. Życzę Panu „aby dojrzeć do takiego etapu w życiu”, aby zrozumieć sens cytowanych słów oraz wyzbyć się pychy i pogardy.
  

• Bill
  2016-08-30 18:53:33

  

  No to usłyszałeś, Georg, że należysz do tych z
  „małomiasteczkowych środowisk” i zaliczasz się do „niedoinwestowanych intelektualnie i materialnie”. Zamiast wyrażać swoje odmienne zdanie lepiej chłopie bij brawo, bij pokłony czyli bij pianę i wyrażaj podziw, że intelektualiści zrobili widowisko dla gawiedzi, która tego nie kuma. Myślę podobnie jak ty i też nie dam sobie robić wody z mózgu. Pozdro

• Ryszard
  2016-08-30 14:45:30

  

  A o jakich kosztach Pan pisze? Bo z tego co ja się orientuję to wszyscy moi znajomi przyjechali społecznie, poza tym zawsze znajdą się jakieś dziury do załatania a idąc Pana tokiem rozumowania to powinno się pozamykać wszystkie ośrodki kultury biblioteki i dopiero jak już połatamy drogi i mosty to będziemy korzystać z innych dóbr. Bardzo krzywdzące jest to co Pan napisał że nie pozostało nic - pozostały piękne wspomnienia, zdjęcia i filmy które robili prawie wszyscy a u organizatorów na pewno poczucie dobrze spełnionego obowiązku - nie samym chlebem człowiek żyje- ale żeby to zrozumieć nie można tylko patrzeć na życie przez pryzmat pieniędzy... Życzę Panu/Pani aby dojrzeć do takiego etapu w życiu.

• Karol
  2016-08-30 13:49:57

  

  To jest dosyć charakterystyczne dla małomiasteczkowych środowisk, że w dużej mierze patrzy się na wymierny materialny efekt działania. Wydaje się czasami, że za komuny bardziej przywiązywano wagę do dorobku kulturowego niż obecnie. I zapewne jeszcze przez wiele lat będą tacy niedoinwestowani intelektualnie i materialnie, którzy każde działanie społeczników (przy oczywistym jakimś wkładzie finansowym instytucji lub sponsorów) uznają za marnotrawienie pieniędzy. Oni zapewne nigdy nie uczestniczyli w organizacji podobnych przedsięwzięć, nikt ich nigdy nie wybrał do reprezentowania innych, ale swoje wizje próbują uzewnętrzniać zza kulis...yeto

• Georg
  2016-08-30 10:29:01

  

  Każdy ma prawo do własnego zdania, osobiście uważam że inscenizację można urządzać jeśli jest dużo pieniędzy. Tak się składa Panie Ryszardzie, że Węgrów nie jest bogatym miastem i czekamy na wiele poważnych inwestycji. Swoją drogą odnowienie nagrobku Dobrogosta Krasińskiego to niezła myśl bo jest tu pochowany naprawdę, a nie na niby jak z tym wjazdem z Wiednia do Węgrowa. Gdyby tę pieniądze przeznaczono na oczekiwane przez węgrowiaków remonty dróg czy remont szkoły podstawowej to byłoby super, bo skorzystałoby bardzo wielu mieszkańców. Natomiast tą inscenizację obejrzało niewiele osób, byłem to widziałem.Było, minęło i nic nie zostało

• Ryszard
  2016-08-30 09:49:35

  

  Przeczytałem te komentarze i jestem zadziwiony i zniesmaczony (delikatnie pisząc) postawą lokalnej społeczności, brałem udział w tej przepięknej inscenizacji, zrobionej społecznie, jechałem na własny koszt ponad 300 km, bo to moja pasja: historia, konie i spotkania z wspaniałymi ludźmi, a tu taki odzew, czy wy nie potraficie czerpać korzyści innych jak materialne, czy tylko pieniądze są dla was najważniejsze, chcecie tylko rozliczać i krytykować?
  Jednak mimo wszystko dziękuję serdecznie za miłe przyjęcie organizatorom tej imprezy, sympatycznie było się spotkać ze starymi i nowymi druhami mam nadzieję że do zobaczenia za rok :)

• pik
  2016-08-29 23:37:26

  

  Jan Dobrogost Krasiński jest pochowany w podziemiach klasztoru w Węgrowie, przed kilkoma laty wreszcie uporządkowano i odnowiono jego kryptę. W kościele obok prezbiterium jest monumentalny nagrobek Dobrogosta zaliczany do najcenniejszych zabytków tego rodzaju, ale zaniedbany i wymagający renowacji. Odnowienie tej tablicy- nagrobku fundatora byłoby pożytecznym wydaniem pieniędzy i docenieniem zasług Dobrogosta dla miasta w roku 575-lecia nadania praw miejskich

• mniej igrzysk, więcej chleba
  2016-08-29 23:23:02

  

  czemu lub komu miało służyć to widowisko niemające wiele wspólnego z prawdą historyczną?Wydano na to przecież pieniądze

imię i nazwisko/nick:

Przepisz tekst: Odśwież obrazek.

komentarz:

Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych lub zawierających wulgaryzmy.