Przyczyny pożaru i związane z nim straty nie są na razie znane.
Aktualizacja 13.15
Strażacy jadący do pożaru hali produkcyjnej w Woli Rafałowskiej (powiat miński) mieli wypadek. Do wypadku doszło w Latowiczu WIĘCEJ
Aktualizacja 13.35
- Po przyjeździe strażaków pożar był już w pełni rozwinięty. Paliła się hala o wymiarach 30 x 70m. Produkowane były w niej drzwi z płyty mdf i drewniane oraz listwy przypodłogowe z drewna i tworzyw sztucznych – poinformował Radio Podlasie kpt. Kamil Płochocki, oficer prasowy mińskiej straży pożarnej.
Na obecną chwilę pożar się nie rozprzestrzenia, trwa akcja dogaszania. Nikt nie ucierpiał. Pracownicy zdążyli uciec z hali przed rozprzestrzenieniem się ognia.
Aktualizacja 28 października, 7.11
- Akcja była utrudniona przez gęsty dym, dlatego też działania prowadzone byly w aparatach ODO. Spaleniu ulegly obie hale, udalo się uratować niektóre części budynku, z relacji pracowników zakładu wynika, ze doszlo do wybuchu na jednej z hal, a nastepnie ogień rozprzestrzeniał się w głąb. Dzialania zakończyliśmy po prawie 7h akcji gaśniczej, jeden ze strażaków wymagał transportu do szpitala ze względu na uraz głowy. W akcji gaśniczej udział brało ponad 20 zastępów PSP i OSP, ponadto radiowozy policji, które kierowały ruch obiazdem jak również ratownictwo medyczne i zakład energetyczny - informują strażacy z OSP Cegłów.
fot. OSP Cegłów
Zdjęcie główne przesłał nam czytelnik - dziękujemy
Źródło: OSP Sulejówek/ własne
MSz/ AB/ KSkor
Kwiecień 2024
