Początek spotkania był wyrównany, jako pierwsi bramkę strzelili jednak goście. W 28. minucie spotkania nieporozumienie w szeregach obronnych Pogoni wykorzystał Bartłomiej Dudzic, który pewnym strzałem skierował piłkę do bramki gospodarzy. Biało-niebiescy po stracie bramki starali się szybko odrobić straty. Starania siedlczan przyniosły sukces w 40. minucie, kiedy Cezary Demianiuk pokonał Łukasza Radlinskiego i dał gospodarzom upragniony remis. Wynik 1:1 utrzymał się do końca pierwszej połowy.
W drugiej połowie pogoniści chcieli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść- atakowali, próbowali strzałów z dystansu, efektu w postaci bramki jednak nie było. Grająca z kontrataku Sandecja kilkakrotnie zagroziła siedleckiej bramce- Pogoń raz "uratowała" poprzeczka, innym razem dobra interwencja golkipera. Na dziewięć minut przed końcem spotkania w polu karnym Pogoni faulowany był zawodnik gości- sędzia wskazał na 11 metr. Rzut karny wykorzystał Urban i goście cieszyli się z prowadzenia. Siedlczanie próbowali ponownie doprowadzić do remisu, ich starania nie przynosiły jednak rezultatu w postaci gola. Kiedy w polu karnym Sandecji upadł Krystian Wójcik kibice wstali z miejsc, sędzia nie dopatrzył się jednak faulu na pomocniku Pogoni i nie podyktował "jedenastki". Wynik spotkania nie uległ już zmianie, gospodarze przegrali 1:2.
Szanse na to, że Pogoń zdoła utrzymać się w I lidze są już tylko iluzoryczne. Na sześc kolejek przed końcem sezonu siedlczanie mają 11 punktów straty do bezpiecznego miejsca.
I liga, 28 kolejka
Pogoń Siedlce – Sandecja Nowy Sącz 1:2 (1:1)
SKŁADY
Pogoń: Kozaczyński – Ratajczak, Lewandowski, Rodak, Grzesik – Chirri (80 Drażba), Chietino, Kosiorowski (66 Paczkowski), Calderon, Demianiuk – Djousse (74 K. Wójcik)
Sandecja: Radliński – Bartków, Szufryn, Sarek, Słaby (57 Makuch) – Bębenek, Nather, Szczepański (68 Urban), Dudzic, Sobotka, Fałowski (53 Niane)
MSz