Bardzo dobrze spisywali się wszyscy pojawiający się na parkiecie bramkarze, z których najwięcej czasu na boisku spędził Łukasz Adamiuk. Wśród zawodników z pola bramki dla AZS zdobyli: Skuciński 3, Ziółkowski 7, Rusin 3, Stefaniec 1, Małecki 3, Kruchkou 5, Bekisz 4, Banaś 4, Kandora 3, Pezda 2.
Po meczu powiedzieli:
Dzmitry Tsikhan – I trener: Chcąc liczyć się w I lidze takie mecze musimy wygrywać. Dziękuję zawodnikom za wypełnienie zadania i już dziś szykujemy się do kolejnego meczu z Kielcami.
Bodasiński Sławomir – II trener: Byliśmy faworytami tego spotkania, ale nie chcieliśmy zbyt głośno o tym „hałasować” ponieważ w ostatnim tygodniu mieliśmy trochę kłopotów kadrowych, a jak zdążyliśmy się przekonać, mecze wyjazdowe mają swoje prawa. Wygraliśmy zdecydowanie, co powinno dobrze nastrajać nas psychicznie przed kolejnym meczem z VIVE II, który będzie miał szczególne znaczenie dla końcowego układu tabeli.
AWF Biała Podlaska
[MSz]