Od kilku lat grywał w domu dla siebie i żony, a ostatnio po raz pierwszy wystąpił publicznie podczas spotkania integracyjnego bialskich seniorów. Zagrał tak, że porwał uczestników do zabawy. Do udziału w pikniku za miastem zaprosił muzyka amatora Mirosława Radeckiego z Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Seniorzy wyjechali za miasto, aby pobyć na łonie natury. - Starsi ludzie mieszkają najczęściej w kawalerkach. Są teraz w nich zamknięci i ogromnie brakuje im zieleni. Sami proszą o te spotkania, nie trzeba nikogo namawiać do udziału. Spotykamy się w mniejszym gronie i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa zdrowotnego – mówiła Katolickiemu Radiu Podlasie Maria Skonieczna, przewodnicząca Zarządu Rejonowego PZERiI w Białej Podlaskiej.
Mirosław Radecki, przedstawiając uczestnikom pana Andrzeja, zachęcił ich do nauki gry na instrumentach. - To doskonały trening umysłu, tak potrzebny w naszym wieku. Pan Andrzej jest samoukiem, tylko go podziwiać i brać przykład – mówił. Przypomniał, że w środowisku bialskich seniorów powstał niedawno Klub Muzyczny, w którym członkowie uczą się grać na keyboardzie, akordeonie i gitarze. Zajęcia na czas pandemii zostały wstrzymane, ale ruszą jak tylko sytuacja się poprawi.
Fot. Andrzej Czarnecki/Youtube
BM/DW
Kwiecień 2024
