Schudnę – jak pokazują badania, to jedno z najczęstszych noworocznych postanowień, jakie stawiają przed sobą Polacy. Jednak jak pokazuje rzeczywistość, niestety dość mały procent z nich dotrzymuje danego na początku roku słowa. W czym tkwi problem? Najczęściej w zbytnim przeforsowywaniu podczas ćwiczeń i restrykcyjnym podejściu do diety.
Aby zredukować swoją wagę nie musisz jednak katować się na siłowni i zjadać ostatni posiłek o 18. Gwarantujemy - wystarczy kilka drobnych zmian i konsekwentne trzymanie się nowych nawyków, a już niedługo będziesz mógł cieszyć się szczupłą sylwetką, a ponadto - również dobrym samopoczuciem i zdrowiem!
Trik 1 – Wprowadź zdrowe zamienniki
Brzmi banalnie, ale jak dobrze wiemy, siła tkwi w prostocie. Liczą się drobne zmiany w codziennych nawykach – przykładowo, cukier do słodzenia kawy czy herbaty możesz zastąpić ksylitolem lub erytrytolem, dosładzane płatki śniadaniowe - pełnoziarnistymi płatkami owsianymi z dodatkiem ulubionych owoców, a śmietanę do zabielenia zupy gęstym jogurtem. Staraj się wybierać nieprzetworzone produkty, dzięki którym sytość będziesz odczuwać znacznie dłużej.
Trik 2 – Czytaj etykiety
Nawet w pozornie niewinnych czy „zdrowych” produktach może kryć się masa niepotrzebnych dodatków i składników, których wolelibyśmy uniknąć, jak np. przemysłowe oleje roślinne, tłuszcze trans czy syrop glukozowo-fruktozowy. Miej się na uwadze, zwłaszcza, gdy sięgasz po żywność z półki „fit”, która często jest wysoko przetworzona, a z niskokalorycznymi produktami ma niewiele wspólnego.
Trik 3 – Postaw na lunchboxy
W natłoku codziennych obowiązków często zapominamy o regularnym spożywaniu posiłków lub po prostu nie mamy czasu na ich przygotowanie. To sprawia, że w momencie odczuwania głodu sięgamy po pierwsze lepsze produkty, jakie znajdziemy pod ręką. Najczęściej niestety, niezbyt zdrowe, dające szybki zastrzyk energii, ale też równie błyskawiczny jej spadek. Lunchboxy to doskonały sposób na uniknięcie takich sytuacji – wystarczy, że dzień wcześniej przygotujesz posiłki i zapakujesz je do pudełek. Dużym ułatwieniem jest również planowanie tygodniowego menu – możesz to robić na przykład z pomocą ulotek dostępnych w sieci, takich jak Lidl gazetka najnowsza.
Trik 4 – Szukaj okazji do ruchu
Mechanizm redukowania masy ciała jest prosty – bilans kaloryczny musi być ujemny. Innymi słowy Twoje ciało musi otrzymywać mniej kalorii niż w rzeczywistości potrzebuje. Zamiast drastyczne obcinać dzienną podaż kalorii, poszukaj okazji do ruchu – wysiądź 2 przystanki wcześniej i przejdź się pieszo, zrezygnuj z windy, umów się z dawno niewidzianym znajomym i wybierzcie się na spacer, wyręcz starszą osobę w domowych porządkach. Możliwości do spalania kalorii jest wiele!
Trik 5 – Sięgnij po warzywny starter
Dopadł Cię wilczy głód? A może ostatni posiłek jadłeś rano i po powrocie do domu masz ochotę wciągnąć przysłowiowego „konia z kopytami”? Przygotuj sobie warzywny starter i spożyj go przed głównym posiłkiem. Dzięki temu, zanim zaczniesz się za niego zabierać, do mózgu trafi już informacja o pożywieniu znajdującym się w żołądku. Ty natomiast nie rzucisz się na jedzenie, szybciej odczujesz sytość i nie będziesz już miał ochoty na dokładkę (i dodatkowe kalorie!).
Trik 6 – Pij wodę
Godzinę temu jadłeś obiad, a już czujesz się głodny? Zanim sięgniesz do lodówki po przekąskę, zastanów się, czy nie mylisz pragnienia z głodem. Spokojnie – jest to normalne. Ośrodek głodu i sytości zlokalizowane są bowiem w tym samym obszarze mózgu, co sprawia, że łatwo dajemy się zmylić. Wypij więc szklankę wody, odczekaj chwilę i przekonaj się, czy ochota na przekąskę minęła.
Trik 7 – Jedz na małych talerzach
To znany i sprawdzony trik psychologiczny, po który warto sięgnąć. Wydaje się nam w końcu, że talerz wypełniony jest pysznościami po brzegi! Na podobny, korzystny efekt możemy również liczyć, kładąc jedzenie na naczyniu w kontrastującej barwie. Poskromieniu apetytu sprzyja również posługiwanie się mniejszymi sztućcami oraz dzielenie jedzenia na małe kawałki. Więcej informacji o ulotkach online na stronie: Kimbino.pl.
Luty 2021
