Interesanci, którzy mają trudności z dotarciem na wyższe kondygnacje urzędu, na razie będą obsługiwani według dotychczasowych zasad. - Z dostępem tych osób jest problem, bo to wymaga przebudowy całego wejścia do budynku, klatek schodowych, drzwi, stąd też rozwiązanie dla niepełnosprawnych będzie na razie takie, jakie kiedyś w starostwie. W razie potrzeby pracownik będzie wychodził do takiej osoby na zewnątrz- wyjaśnił. Nie jest też planowane zatrudnienie nowych pracowników do obsługi interesantów. - Robimy przegląd kadry, chcemy się zorientować na jakich stanowiskach są jeszcze potrzeby, jakie możliwości przesunięć itp.- dodał.
O szczegóły Waldemar Jaroń zapytał wiceburmistrza Garwolina Alberta Barana.
|
WJ/Garwolin [MSz]