Poseł Grzegorz Woźniak dużo mówił o Kołach Gospodyń Wiejskich i pomocy państwa w rozwijaniu ich działalności. - Możecie państwo liczyć na to wsparcie, że będziemy się starali, oczywiści na tyle, na ile pozwala budżet. Będziemy tak go dzielić, by było dla wszystkich sprawiedliwie- podkreślał poseł Grzegorz Woźniak i dodał, że inwestycje nie znają koloru. - Drogi, mosty, pomoc dla straży itd. nie mają koloru politycznego. Polityka jest przy wyborach- dodał. Wicestarosta Iwona Kurowska, wyartykułowała, że w takich społecznościach, jak w Kębłowie, dopiero czuje się, czym jest siła małej społeczności lokalnej. - U was czuje się taką ogromną sympatię, ogromną życzliwość i to, że wy wszyscy żyjecie razem i jesteście razem. I bardzo serdecznie dziękuję, że mam możliwość w tym waszym wspólnotowym życiu uczestniczyć- mówiła wicestarosta.
Wójt sąsiadującej z Żelechowem gminą Kłoczew pogratulował obu sołectwom współdziałania i wspólnej inwestycji. - Tak, jak dla Ochotniczych Straży Pożarnych samochód, remiza jest miejscem i sprzętem, który dopełnia działalność statutową, tak dla KGW świetlica wiejska jest tą mekką, która gromadzi członkinie i wierzę, że będą tutaj powstawały kolejne, szlachetne, dobre inicjatywy na rzecz lokalnych społeczności.
Powiat garwoliński jest w mazowieckiej czołówce pod względem ilości zarejestrowanych Kół Gospodyń Wiejskich. Do końca ub. roku było ich 49, z czego 46 kół otrzymało 166 tys. zł wsparcie, dofinansowanie. - W obecnej chwili znajdujemy się w czołówce i prawdopodobnie na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o ilość zarejestrowanych kół w województwie mazowieckim. To cieszy- powiedział Marcin Jaroń, kierownik Biura Powiatowego ARiMR zs. w Miętnem. Przewodnicząca KGW w Kębłowie Agnieszka Sztelmach wspomniała, że koło to nie tylko panie dzisiaj w nim działające, ale też uczestniczące w pracach koła w początkach jego istnienia z pierwszą prezes Zuzanną Bednarczyk, potem Marią Gradus. - Mamy nadzieję, że dalej będziemy kultywować tą tradycję- spuentowała przewodnicząca.
W programie artystycznym wystąpiła młodzież z miejscowej szkoły i panie z KGW.
Relacja Waldemara Jaronia.
WJ/Garwolin [ja]