– Spadek zdawalności w szkołach licealnych jest spowodowany jednym z czynników, że to jest nowa matura. Wiadomo, że każde novum, które wchodzi, wymaga przećwiczenia, dobrej znajomości przez nauczycieli, ale również bardzo dobrego przećwiczenia przez młodzież, dlatego w następnym roku już ta zdawalność będzie troszeczkę inna. Wnioski zostaną na pewno wyciągnięte… - powiedział starosta powiatu garwolińskiego.
W szkołach technicznych, w niektórych wypadkach jest wzrost, ale w innych nie jest on zbyt wysoki.
– Tu trzeba wziąć pod uwagę dwie kwestie. W przypadku szkół zawodowych oprócz matur istnieje również egzamin zawodowy i większość szkół naciska bardzo mocno na ten właśnie egzamin, bo przecież dzisiaj stawiamy na szkolnictwo zawodowe, chcemy wykształcić fachowca. Ten fachowiec, jeżeli chce przystąpić do matury i ma ambicje pójścia dalej na studia, to uczy się i rzeczywiście wyniki maturalne są dobre. Jeżeli natomiast bardziej zainteresowany jest w kierunku zawodowym i rozpoczęciem pracy po szkole, to cały swój potencjał przekłada przede wszystkim na kształcenie zawodowe… - dodał.
O podsumowanie egzaminów maturalnych w szkołach prowadzonych przez powiat garwoliński,
Waldemar Jaroń poprosił starostę Marka Chciałowskiego.
WJ/Garwolin/DJ