W okolicznościowym przemówieniu wójt gminy Bożena Kwiatkowska przekazała rolnikom słowa szacunku oraz uznania dla ich całorocznej, ciężkiej pracy. Dożynki, to również doskonała okazja do podsumowania dokonanych działań samorządu. - Dzięki dobrej współpracy z radą gminy, sołtysami, urzędem marszałkowskim województwa mazowieckiego, WFOŚiGW oraz starostwem powiatowym, systematycznie realizujemy różnorodne inwestycje według potrzeb mieszkańców - mówiła wójt. Do najważniejszych realizowanych w tym roku inwestycji wójt Kwiatkowska zaliczyła modernizację kolejnego odcinka drogi wojewódzkiej 805, wspólnie z powiatem garwolińskim realizowana jest inwestycja komunikacyjna, polegająca na modernizacji dróg powiatowych, obejmujących ul. Kozłowską i Kościuszki w Parysowie. Dzięki zewnętrznemu dofinansowaniu, w najbliższym czasie przebudowana zostanie droga powiatowa we wsi Wola Starogrodzka oraz łącząca Parysów ze Starowolą. Zakończono termomodernizację trzech obiektów użyteczności publicznej, remontowano drogi gminne i wykonano wiele innych, niezbędnych mieszkańcom inwestycji.
Starostami tegorocznych dożynek byli Teresa Żaczek i Krzysztof Borkowski, którzy przekazali wójt Bożenie Kwiatkowskiej i przewodniczącej RG Agnieszce Borucie bochen chleba z prośbą, by go sprawiedliwie dzieliły, co wójt oficjalnie zapewniła. Przy ludowych nutkach w wykonaniu zespołu „Bocianisko”, dzielono się chlebem.
Podziękowania za rolniczy trud składali rolnikom kolejni mówcy, którzy nie szczędzili też słów uznania za dokonania samorządu gminnego. - Ja nie mam wątpliwości, że ten chleb będzie w gminie Parysów dzielony sprawiedliwie, bo patrząc jak się gmina, która nie jest bogatą rozwija, jak z każdym rokiem pięknieje, a ludziom żyje się coraz lepiej, nie można mieć wątpliwości, że wszystko to idzie w dobrym kierunku - podkreślał Marian Piłka, radny sejmiku mazowieckiego.
- Troszkę mi żal, że ta Polska zmienia się, że jak jadę przez niektóre tereny, to zamiast pól uprawnych rosną chwasty, rosną drzewa. Zastanawiam się, czy to, co dostaliśmy od przodków należy zmarnować...- akcentował starosta Marek Chciałowski i podziękował gminie Parysów za inwestycje, które realizowane są dla mieszkańców. - Każdego dnia ta gmina pięknieje, zmienia się, widać te zmodernizowane budynki użyteczności publicznej, placówki oświatowe, coraz lepsze drogi, to cieszy...- dodał. Pełna uznania dla działań parysowskiego samorządu była też Stanisława Prządka, posłanka kilku minionych kadencji.
Według wielu uczestników rolniczego świętowania, niezbyt taktowne było wystąpienie małżeństwa, które wykorzystało zaproszenie na uroczystość z racji pełnionych przez nich funkcji i zachęcali ze sceny do głosowania w najbliższych wyborach na ich osoby. Można byłoby to puścić mimo uszu, ale wypowiedzi łączyły się z zajmowanymi przez nich stanowiskami w instytucjach, które m.in. świadczą usługi dla rolników i mieszkańców wsi.
Oprócz niesmaku, nie zmąciło to dożynkowej uroczystości. Na estradzie występowały dzieci z miejscowego przedszkola i szkoły podstawowej z barwnym programem artystycznym, w którym nie brakowało elementów ludowości.
Na zakończenie bawiono się na parysowskim rynku przy muzyce zespołu Delay.
WJ/Garwolin/Js