Szkoła przechodziła swoje trudne dzieje, ale nawet w czasie okupacji przetrwała. Hitlerowcy pozwolili na nauczanie przedmiotów zawodowych. W czasach realnego socjalizmu „wyrzucono” patrona, którym był ks. Stanisław Staszic. Patronat nad szkołą objął ówczesny premier Piotr Jaroszewicz, dzięki któremu otrzymała piękny kształt najnowocześniejszej szkoły w Europie na tamte lata, a pochodził on z pobliskiej Michałówki. - Stworzył piękne dzieło, które dzisiaj cieszy również wszystkich, ale i w tym pięknym dziele były te trudne rysy, rany, bo wtedy do tej szkoły zaczęto sprowadzać kadry, które ideologicznie odpowiadały (…) I dlatego nie dziwimy się, że jej dyrektor pan Domański, gorliwy sługa, starał się tą szkołę wyrugować z wartości chrześcijańskich, a więc podjął walkę z krzyżem. Ta szkoła w Miętnem, z małej, nieznanej miejscowości, stała się znana na cały świat, bo gdy w roku 1984 młodzież podjęła strajk okupacyjny szkoły, po tylu próbach protestu, zjechała telewizja z całego świata. I może dzięki temu Miętne stało się słynne i mogło bronić krzyża... -artykułował ks. generał.
Tablica i gratulacje
W budynku szkoły odsłonięta została tablica poświęcona Bogumile Szeląg, dyrektor szkoły i inicjatorce obrony krzyża, która „ serce dzieciom i młodzieży oddała”. Aktu tego dokonała siostra śp. Bogumiły Szeląg, poseł Grzegorz Woźniak, wicekurator mazowiecka Dorota Skrzypek, starosta Mirosław Walicki i dyrektor szkoły Lilla Nawrocka, a proboszcz miętneńskiej parafii, ks. Jerzy Janowski tablicę poświęcił. - Dziękuję państwu za to, że pamiętacie o tej szkole, że wracacie do niej jako absolwenci. Władzom powiatowym dziękuję za wspieranie tej placówki, która miała bardzo wiele wzlotów i upadków- mówił poseł Grzegorz Woźniak.- Przeżywamy jubileusz niezwykłej szkoły, która ma tak wielkie zasługi dla polskiego rolnictwa i powiatu garwolińskiego. Na przestrzeni tych 95 lat szkoła wykształciła i wychowała wielu przedsiębiorców, samorządowców, urzędników, ale przede wszystkim kilka pokoleń rolników, dzięki którym na naszych stołach nie brakuje chleba. Trudno jest opisać słowami fenomen tej placówki. Każdy z nas wie, że ona jest inna niż wszystkie, wyjątkowa, indywidualne spojrzenie na każdego ucznia, rodzinna atmosfera, połączone z patriotycznym wychowaniem w duchu katolickim, wydają odmienioną młodzież.Wydarzenia sprzed 35 lat dobitnie świadczą o tym, że młodzież stąd, która stanęła do walki o krzyż, o wiarę i wartości jest i może być wzorem dla wszystkich- mówił M.Walicki. List z gratulacjami od wicemarszałek Senatu RP Marii Koc odczytał jej doradca Michał Jaworski, który wypełniając wolę marszałek, wręczył w jej imieniu dyrektor szkoły Medal Senacki. Powinszowania popłynęły też od I wicekurator mazowieckiej Doroty Skrzypek, prezes ZNP Haliny Poszytek i byłego zastępcy dyrektora szkoły i starosty dwóch kadencji Marka Chciałowskiego. Jubileuszowi towarzyszyły okolicznościowe wystawy.
Potem ponad 200 absolwentów bawiło się na balu.
Przygotowania do jubileuszu szkoły trwały od dosyć długo, odbywały się w tym czasie spotkania, prezentacje multimedialne, konkursy i inne przedsięwzięcia związane z historią i dniem dzisiejszym tej zasłużonej dla regionu placówki oświatowej.
WJ/Garwolin [MSz]