- Życzymy pani, żeby pani nadal wśród nas dobrze się czuła i aby pan nam wszystkim dawała taką nadzieję, że można tyle lat żyć - mówił podczas nabożeństwa ks. Gabriel Mazurek.
- Pożegnaliśmy pani siostrę, która przeżyła z nami 106 lat. Cieszymy się, że mamy kolejną stulatkę w gronie naszych mieszkańców. Gratuluję tylu kat życia i życzę kolejnych, przeżytych w spokoju, radości lat - winszowała Mirosława Miszkurka, burmistrz Żelechowa.
- Składam pani gratulacje oraz życzę w imieniu Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego oraz własnym dalszych lat życia w zdrowiu oraz wszelkiej pomyślności - dodał Piotr Wysocki, p.o kierownika PT KRUS w Garwolinie.
Pani Genowefa ciężko pracowała i wszystko ciągnęła na własnych barkach. Dzieci wyrosły na prawych obywateli, pokończyły szkoły i poszli w przysłowiowy świat. - Z mamą został najstarszy brat, ale ciężka choroba pokrzyżowała wszystkie plany, brat zmarł. Mama została z bratową, a wcześniej jeszcze zginął w wypadku drugi brat i zaczęły się choroby, bo po śmierci braci u mamy się uaktywnił Parkinson... - mówi jedyna córka pani Genowefy.
Relację przygotował Waldemar Jaroń.
WJ/Garwolin