Niekonsekwencję widać również w poglądach na prędkość: – 85 procent Polaków rozumie, że ryzyko wypadku rośnie, a jego konsekwencje mogą być poważniejsze przy przekroczeniu dozwolonej prędkości zaledwie o 10 km/h. Niemniej połowa z nas twierdzi, że przekroczenie prędkości przy dostosowaniu jazdy do panujących warunków nie jest niczym złym, a poruszanie się 20 km/h powyżej limitu w obszarze zabudowanym sprawia, że jazda staje się przyjemniejsza – dodaje podinsp. Skup.
60 procent respondentów chciałoby podwyższenia limitów prędkości poza obszarem zabudowanym, a blisko połowa również w jego obrębie. Jeśli chodzi o jazdę „na podwójnym gazie”, to jej potępienie wcale nie jest tak powszechne, jak mogłoby się wydawać. Co czwarty uczestnik badania stwierdził, że dopuszcza prowadzenie roweru lub samochodu po spożyciu alkoholu pod warunkiem zachowania ostrożności, zaś co trzeci zna osobę, która tak postępuje.
AB/DJ
Kwiecień 2024
