Za jeden z nich Jarosław Kalinowski uważa kwestie związane z polskim rolnictwem. W audycji O Tym Się Mówi europarlamentarzysta zarzucił krajowemu rządowi brak pomysłu na poprawę sytuacji pracujących na wsi. Jako przykłady podał brak kontroli nad ubojem bydła, niewystarczającą obsadę etatów weterynarzy, czy niemoc w walce z afrykańskim pomorem świń (ASF).
Jednym z podstawowych wyzwań z jakimi przyjdzie się zmierzyć przyszłemu Parlamentowi Europejskiemu będzie, zdaniem Jarosława Kalinowskiego, odpowiednie zadbanie o interesy naszego Kraju przy okazji negocjacji budżetu unijnego. Gość Marcina Jabłkowskiego przyznał, że w czasie negocjacji akcesyjnych nie udało mu się wywalczyć takiego samego poziomu dopłat bezpośrednich, jak w innych krajach „starej Unii”, ale wyższy, niż był proponowany. Również teraz, jak stwierdził polityk, rozwiązania wypracowane w czasie jego kadencji są lepsze, niż zaproponowane jakiś czas temu przez obecnie rządzących.
MJi/DJ