- Nasza akcja jest bardzo udana. Zlicytowałyśmy 8 ciast. Są to serniki, blok, szarlotka, makowiec, orzechowce. Świeże. W tych dniach są pieczone i odbierane w zależności od tego, jak się umówimy - mówi Katarzyna Chybowska, przewodnicząca KGW w Mierzwicach.
- Te ciasta są pyszne, wręcz pachną przez ekran. Domowe, z dobrych składników, sporo w nich serducha i ciepła. Sporo Kół się odezwało. Panie są wspaniałe, od razu są na tak, bez najmniejszego wahania. Zgłosiła się nawet producentka serów z mostowa w gminie Huszlew – chwali postawę gospodyń Małgorzata Ośko, współorganizatorka.
Oprócz licytacji internetowych zaplanowano kolejne zbiórki złomu. 23 stycznia odbędą się takie akcje we wsiach gminy Sarnaki oraz w Niemojkach. Mieszkańcy mogą wystawić tego dnia żelastwo przed posesje, skąd zostanie zabrane do skupu. Uwaga, organizatorzy apelują, aby nie wystawiać złomu wcześniej, bo może paść łupem złomiarzy i wtedy pieniądze nie trafią na leczenie Antosi. - Zdarzały się takie sytuacje podczas pierwszej zbiórki w Platerowie. Podjeżdżali pod domy jacyś ludzie, prosili o oddawanie złomu niby że dla Antosi. Nic nie płacili mieszkańcom, co powinni zrobić normalnie i odjeżdżali. Dlatego lepiej wystawić w dniu zbiórki – podkreśla Małgorzata Ośko, współorganizatorka pomocy. Dodaje, aby nie wystawiać starych lodówek, bo nikt yego nie zabierze. Nie jest to złom, a zużyty sprzęt elektryczny, którego części zawierają szkodliwe dla środowiska związki i musi być utylizowany na specjalnych zasadach.
Antosia Dąbrowska nie ma jeszcze roku. Jej mama pochodzi z gminy Platerów. Obecnie rodzina mieszka z rodzicami w Warszawie. Dziewczynka, którą tata nazywa „Bobikiem” choruje ma bardzo agresywną postać rdzeniowego zaniku mięśni (SMA), to znaczy że nie tylko nie będzie mogła chodzić, ale również przełykać i oddychać samodzielnie. Ratunkiem jest terapia genowa za 9,5 mln.
Brakuje jeszcze ponad 3 mln zł. Trwa walka z czasem, bo lek może być zastosowany, jeśli waga dziecka nie przekroczy 13 kg. Antosia, jak informują rodzice na profilu Fb, ostatnio lekko schudła, co jest wiadomością złą i dobrą jednocześnie. Dobrą, bo będzie więcej czasu na zbiórkę pieniędzy, a złą, gdyż pacjentka musi być w bardzo dobrej kondycji, aby mogła przejść terapię. Jej mięśnie są codziennie rehabilitowane.

BM [MSz]