Komentując sprawę przyszłości „czerwonego pomnika” w Jacie wójt Osiak zapowiedział, że „nie będzie go bronił jak Niepodległości”. Liczy jednak, że nie będzie takiej potrzeby i wystarczy sama zmiana tablicy. Rozmówca Radia Podlasie przyznał, że do kłopotów pomnika przyczyniła się nie tylko dotychczasowa tablica (upamiętniająca partyzantów i polskich, i radzieckich), ale i materiał z którego został wykonany – czyli z czerwonego piaskowca. To, zdaniem Mariusz Osiaka budzi jednoznaczne skojarzenia i trudno przekonać postronnych, że postument powstał w określonym czasie i okolicznościach, i tylko dzięki pewnym zabiegom dało się uczcić polskich partyzantów.
Mariusz Osiak w audycji O Tym Się Mówi zapowiedział również najważniejsze tegoroczne inwestycje. Jak powiedział, po raz kolejny budżet samorządu bije ubiegłoroczny rekord i pozwala na wykonanie wielu inwestycji potrzebnych mieszkańcom.
Posłuchaj:
MJi [MSz]