W każdym z samorządów w połowie roku odbywają się sesje absolutoryjne. Radni oceniają wójtów, burmistrzów, prezydentów oraz zarządy powiatów i województw. To ocena za realizację ubiegłorocznych budżetów. Analizy dokonuje się m.in. na podstawie opinii regionalnych izb obrachunkowych. Sesja absolutoryjna w Łukowie odbyła się w czwartek 14 czerwca. Głosowanie poprzedziła dyskusja, podczas której radni koalicyjni chwalili burmistrza za wykonanie zadań zapisanych w ubiegłorocznym budżecie. Radny Artur Gałach wśród dokonań wymieniał m.in. przebudowę basenów oraz rozbudowę Szkoły Podstawowej nr 4. Inne zdanie mieli radni opozycyjni. Zdaniem radnego Mateusza Popławskiego, który jak mówił przyjrzał się całej mijającej już kadencji, burmistrz zbyt wiele złożył obietnic i ich nie zrealizował. Zdaniem radnego nie powinien tego robić jako doświadczony samorządowiec. Kolejnym radnym krytykującym wykonanie budżetu był Piotr Płudowski. W jego opinii ubiegłoroczny budżet nie był dobrze zrealizowany. Zarzucił on burmistrzowi nie wykonanie przebudowy ulicy Farnej, niedokończenie budowy parkingów wzdłuż ulicy Browarnej oraz zakwestionował zasadność przekazania aż 130 tys. zł na budowę ciągu pieszo – rowerowego wzdłuż ulicy Międzyrzeckiej. Jak mówił radny Płudowski, tych zainwestowanych pieniędzy w ogóle tam „nie widać”.

Po dyskusji przyszedł czas na głosowanie. Za udzieleniem absolutorium opowiedziało się 17 radnych. Trzech było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Podczas sesji radni rozmawiali również na temat zalewu Zimna Woda i toczących się tam wciąż prac. Już podczas dyskusji poprzedzającej głosowanie w sprawie udzielenia absolutorium, radny Mateusz Popławski mówił, że nad zalewem już widać popękany krawężnik i rosnące w wodzie trawy: - Mam nadzieję, że takiej inwestycji nie przyjmą – mówił radny, nawiązując do tego, że wkrótce odbędzie się odbiór prac. Burmistrz Szustek odpowiadając radnemu mówił, że również widzi te niedociągnięcia, ale jednocześnie zapewniał, że wszystko będzie poprawione. Poinformował on również, że termin zakończenia prac nad zalewem został wydłużony o dwa tygodnie. Ten wydłużony termin upływa 15 czerwca.

Na sesji poruszono też temat darowizn wpłacanych do budżetu miasta. Ten temat ponownie wywołał radny Piotr Płudowski. Chciał wiedzieć kiedy i w jakiej wysokości zostały wpłacone darowizny, które jak mówi radny są nieoficjalną formą zapłaty za dokonywanie zmian w planie zagospodarowania przestrzennego miasta. Pytał też na jakich zasadach są wybierane firmy, które zmian dokonują. Burmistrz Dariusz Szustek odnosząc się do darowizn, stwierdził, że nie może podać takich informacji. I stanowczo argumentował, że te dobrowolne wpłaty nie mają nic wspólnego z dokonywaniem zmian w planie zagospodarowania miasta: - Pan bije pianę. Proszę nie sugerować, ze tu cokolwiek się odbywa w zamian za coś i nie gadać głupot, że w tym mieście jak chcesz coś załatwić, to musisz zapłacić. Bo to jest może pana program wyborczy, że jak Piotr Płudowski „nie daj Boże” zostanie burmistrzem to za wszystko w tym mieście będziecie musieli zapłacić. Póki co wszelkie działania urzędu są bezpłatne dla obywateli. Natomiast jeśli ktoś chce złożyć darowiznę, to ma do tego prawo – mówił burmistrz Dariusz Szustek. Radny dopytywał nadal kiedy i w jakiej wysokości zostały wpłacone darowizny, ale odpowiedzi nie otrzymał.

Głos w tej sprawie zabrał również wiceprzewodniczący Rady Miasta Leonard Baranowski. On przedstawił sytuację dotyczącą jego rodziny: - Tak się składa, że o zmianę planu występowała grupa osób, w tym m.in. mój syn. Te osoby wybrały sobie, kto ma im ten plan zmienić. Wybrali firmę z Białej. Firma nieuczciwa ale tańsza. Sami sobie wybierali i ta firma im zmienia. I nie doszukujmy się tutaj jakiś nadużyć, bo ich nie ma.

Na te wystąpienie burmistrz Szustek stwierdził, że wiceprzewodniczący Baranowski jest w błędzie, bo to nie mieszkańcy wybierali sobie firmę, tylko została ona wyłoniona w drodze przetargu.

W tej sprawie zarówno wiceprzewodniczący Leonard Baranowski oraz radny Mateusz Popławski zaapelowali, aby podjąć decyzję o kompleksowej zmianie całego planu zagospodarowania miasta. Na dokonanie takich zmian potrzebne są jednak pieniądze w budżecie miasta. W tym roku takiego wydatku nie zaplanowano.

Przebieg dyskusji dotyczący dokonywania zmian w planie zagospodarowania przestrzennego miasta i kwestii darowizn znajdziecie Państwo w materiale video:





AKup  [MSz]