Podczas łukowskiego finału można było m.in. korzystać z usług gabinetów kosmetycznych, usług niepublicznej przychodni, która zorganizowała Białą Niedzielę, był pokaz zabytkowych motorów, Wielkoorkiestrowy Turniej Halowej Piłki Nożnej oraz finałowy koncert w amfiteatrze w parku. I choć nie było tam żadnej znanej „gwiazdy” publiczność dopisała. Program finałowego koncertu wypełniły licytacje oraz występy młodych łukowian: „Kropelek Rosy” oraz Klaudii Borejko i Alicja Dziurdziak. Na scenie zaprezentował się również zespół Freestyle.
Przez całe popołudnie można też było korzystać z przejażdżek quadami. Te atrakcję jak co roku zapewnili motocykliści z łukowskiego Stowarzyszenia Bears Riders. Pojawili się również jeźdźcy z Konnej Straży Ochrony Przyrody i Tradycji, którzy oferowali konne przejażdżki. Oblegane było stoisko z gadżetami Orkiestry. Równie dużym zainteresowanie cieszył się namiot z gorącymi napojami i przekąskami, gdzie serwowano również gorącą, wojskową grochówkę.
Łukowska Orkiestra grała głośno i długo. Srebrne serduszko z numerem 1 zostało sprzedane za 1100 złotych. Po tym, jak o godzinie 20.00 zapłonęło światełko do nieba nadal trwały licytacje. Wszystkie rzeczy, których nie udało się sprzedać podczas finałowego koncertu, będzie można licytować w internecie.
Do godziny 20.00 Łuków zebrał ponad 83 tys. zł. Liczenie wciąż trwa.
AKup/Łuków/DJ
Kwiecień 2024
