Obchody 75. rocznicy Bitwy o Monte Cassino odbyły się w Łukowie w sobotę, 18 maja. Historię bitwy przypomniała Ewa Sposób. Przed zebranymi wystąpił też Marek Koślacz. Nazwisko jego ojca, Lucjana Koślacza, widnieje na tablicy umieszczonej na „Mówiącym Kamieniu”. To żołnierz armii generała Andresa, który wrócił do kraju w 1947 roku. Przez wiele lat nie mógł mówić o swoich żołnierskich losach. Ani on, ani jego synowie. Dziś jest już inaczej. Pan Marek Koślacz opowiadał o pobycie ojca w obozie w ZSRR, o zaciągnięciu się do wojska i o przejściu frontu zachodniego.
|
Na spotkanie przy „Mówiącym Kamieniu – Przegrani Zwycięzcy” zaprosili: Motoweteran, Towarzystwo Fruwającej Muchy, portal Łuków Historia oraz Łukowska Spółdzielnia Mieszkaniowa.
AKup/Js