Magda i Tomek przemierzyli wspólnie cztery kontynenty i odwiedzili 27 państw. O swojej podróży poślubnej, którą zaczęli 14 lipca 2010 roku i zakończyli 1405 dni później, opowiadali podczas spotkania, które w minionym tygodniu odbyło się w Łukowie, w ich byłym liceum. Mówili o poznawanych krajach, o życiu w podróży, o poznawaniu kultur innych. Magda i Tomek przemierzali świat na wiele różnych sposobów. Zaczęli od Stanów Zjednoczonych, gdzie podróżowali samochodem. Na motorze przemierzyli Amerykę Południową, a następnie jachto-stopem przez Pacyfik dotarli do Australii. Potem podróżowali rowerami po Azji. Swoją podróż zakończyli w Nepalu, u podnóża Himalajów. Widzieli niezwykłe miejsca, poznawali ludzi i jedli też różne dania. Na kolacje była kiedyś bardzo oścista pirania, a także gotowane jajka, w którym były małe kurczaki. Magda i Tomek odkrywali też najpiękniejsze miejsca na Świcie. Dla Magdy są to Himalaje, dla Tomka – laguny w Boliwii.
|
|
Magda i Tomek podróżując nie planowali. Jak mówi Tomek, chcieli po prostu zobaczyć świat. Zatrzymywali się w miejscach, które im się podobały. Pracowali też, aby zarabiać na kolejne etapy podróży. Kiedy dotarli pod Himalaje, poczuli razem, że mogą już wrócić do domu.
Magda i Tomek są już w swoim rodzinnym domu, w Gdańsku. Swoją historię opisali w książce. I już zapowiadają, że to na pewno nie była ich jedyna podróż dookoła świata. Nie ukrywają też, że za 20 lub 30 lat chcieliby tę swoją podróż poślubną powtórzyć. Każdy, kto miał okazję ich poznać wiem, że na pewno ten projekt zrealizują.
AKup/Łuków/DJ