R E K L A M A



ŁUKÓW

drukuj Prześlij znajomemu zgłoś błąd archiwum Cofnij
util util util
foto

Rowerowy Łuków: kręcą ile się da
2017-06-23 17:17:48 Artykuł czytany 1105 razy


Antoni Orłowski, Jarosław Domiańczyk i Paweł Lucht – trzyosobowa reprezentacja Rowerowego Łukowa pokonała wybrzeże: od Świnoujścia do Helu. Zajęło im to trzy dni. Pokonali po około 550 kilometrów. W sumie „nakręcili dla Łukowa” 1650 kilometrów.


Rowerowy Łuków to nieformalna grupa osób, których łączy pasja jeżdżenia na rowerach. Organizują różne rowerowe wypady. Wyróżniają ich charakterystyczne koszulki: żółte i niebieskie. Ostatnio włączyli się w akcję „kręć kilometry”. I kręcą ich bardzo dużo. Do puli „nakręconych” już kilometrów dołożyli właśnie 1650. Relację z rowerowej wyprawę po wybrzeżu przygotował Paweł Lucht:

16 czerwca. 1,5 godziny opóźnienia

Bilety kupione kilka dni wcześniej. Wyjazd z Łukowa 20.43 i już na starcie ZONK. Najpierw dobra zlewa, a potem na stacji z megafonów słychać informację, że pociąg z Lublina do Warszaw przyjedzie do Łukowa z opóźnieniem o 113 minut. Ale na szczęście zaraz był pociąg Kolei Mazowieckich do Siedlec i przesiadka do Warszawy. Z półtora godzinnym opóźnieniem o 23.30 wyruszyliśmy z Warszawy Zachodniej do Świnoujścia gdzie dojechaliśmy około 9.30.

17 czerwca. 103 kilometry

Świnoujście przywitało nas pochmurną i niezbyt przyjemną aurą. Na szczęście deszcz przestał padać. Około 10.00 wyruszyliśmy. Dojechaliśmy do drogi wojewódzkiej prowadzącej do Międzyzdrojów. W planach był las, ale miejscowi odradzili nam ze względu na błoto. Dalej leśnymi szutrami, asfaltem i drogami rowerowymi z kostki brukowej dotarliśmy do Niechorza, gdzie wzdłuż jeziora prowadzi wspaniała ścieżka rowerowa, po której jazda to sama przyjemność.

W tym momencie robi się ciekawie. Ruszamy w las gdzie początkowo wiedzie droga z płyt betonowych, jak do Włodawy, ale zaraz zmienia się w bruk z dużych słabo ociosanych kamieni, i tak kilka ładnych kilometrów. Na szczęście spotkaliśmy innego rowerzystę, który poradził nam abyśmy odbili w leśną szutrową drużkę na Mrzeżyno. To był strzał w dziesiątkę. Dalej czekały już nas tylko dobrze utwardzone ścieżki rowerowe: kostka, i asfalt. I tak około 18.00 dotarliśmy do Grzybowa pod Kołobrzegiem, gdzie mieliśmy fajną kwaterę. Jak ktoś będzie potrzebował namiarów to podeślemy. Warto. Pokonany dystans 103 kilometry.

18 czerwca. 138,5 kilometra

Około 9.00 ruszyliśmy. Kilka fotek w Kołobrzegu i dalej kolejną super ścieżką rowerową do Ustronia Morskiego, potem asfalt, szutry i tak do miejscowości Łazy gdzie trzeba odbić od linii brzegowej aby objechać jezioro Bukowo, ale za to do Dąbek wiedzie asfaltowa ścieżka rowerowa. Ciekawie zaczyna się od Darłowa, gdzie wzdłuż jeziora Kopań wiedzie droga z płyt. Po lewej stronie widok na morze, a po prawej na jezioro. Dalej leśnymi ścieżkami do drogi, która chyba jest przystosowana do lądowania samolotów bo jej szerokość robiła wrażenie. Tak dotarliśmy do Jarosławca. Od Jarosławca musieliśmy mijać tereny wojskowe. Około 19.00 dotarliśmy do Ustki. Kwatery w Ustce nie będziemy reklamować. Pokonany dystans 138,5 kilometra.

19 czerwca. 151,5 kilometra

Wiedząc, że czeka nas najtrudniejszy dzień ruszyliśmy zaraz po 8.00. Jechało się przyjemnie. Leśne ścieżki przy jeziorze Gardno są bardzo fajne. Tam spotkaliśmy sympatycznego Pana z obsługi parku i przekazujemy pozdrowienia dla Pani „SPECIALIZED”.

Następnie lokalnymi drogami asfaltowymi dotarliśmy do miejscowości Kluki. No i się zaczęło. Błoto, bagno – tego nie można było nazwać drogą. Napotkani robotnicy stwierdzili, że i tak mamy szczęście bo jest susza. Tak przejechaliśmy ponad 2 kilometry. Myśleliśmy, że dalej będzie lepiej, ale cóż krzywe płyty betonowe przez kolejne trzy może cztery kilometry zrobiły swoje aż dojechaliśmy do asfaltu, którym dotarliśmy do miejscowości Izbica. Potem w las dosyć przyjemny szutrem, i na tym koniec przyjemności, z szutru zrobiły się piaski i tak ponad sześć kilometrów. Ale daliśmy radę i dotarliśmy do Łeby. Dalej przez Nowęcin i znowu las, i znowu piaski. Napotkani niemieccy turyści po przejechani kilometra odpuścili i zawrócili. Tak dotarliśmy do Sarbska.

Tu zapadła decyzja, że koniec leśnych ścieżek na dzisiaj i obieramy kierunek tylko na drogi asfaltowe. To był dobry pomysł. Dzięki temu po 20.00 docieramy na naszą kwaterę do Mieroszyna koło Jastrzębiej Góry. Nocleg godny polecenia. Zresztą zostaliśmy tu na dwie noce. Jak ktoś będzie potrzebował namiarów to podeślemy. Warto. Pokonany dystans 151,5 kilometra.

20 czerwca. 103 kilometry

Tu już na spokojnie. Bez sakw ruszyliśmy około 9.00 na Hel. Trasa fajna, chociaż ostatni odcinek nie dopracowany. Szutry wymieszane ze starym betonem, co utrudniało jazdę. Po krótkiej przejażdżce po Helu zwiedziliśmy Muzeum Obrony Wybrzeża i wróciliśmy na kwaterę. Drogę powrotną utrudniał nam mocno wiejący wiatr. Pokonany dystans prawie 103 kilometry.

21 czerwca. 50 kilometrów i w domu

Szybkie pakowanie i parę minut po 7.00 w drogę. Trochę fajnych ścieżek, ruchliwa droga, aż dotarliśmy do Dworca PKP Gdynia Główna. Tam niekończąca się kolejka do kasy i udało się. Mamy bilety na 11.10 do domu. Pociąg bezpośredni, jedyny mankament że jedzie ponad osiem godzin. Na dworcu w Łukowie przypomnieliśmy sobie, że jak to w Łukowie rowery trzeba wnosić na i znosić z kładki, bo winda...

Z dworca PKP Łuków każdy na rower i w swoją drogę do domu. Przez cały wyjazd w rowerach uszkodzeniu uległy jedynie mocowania błotnika w jednym rowerze (taśma izolacyjna załatwiła temat) i poluzowane szprychy w drugim (szybkie dokręcenie i po problemie). Pokonany dystans ponad 50 kilometrów.



Większe zdjęcia można zobaczyć tutaj



Po pokonaniu przez trójkę reprezentantów Rowerowego Łukowa 1650 kilometrów, pozycja Łukowa na liście rankingowej akcji "Kręć kilometry" znacznie skoczyła. Do tego ekipa w Łukowie dokręciła w ostatnim czasie kolejne 600 kilometrów. Dlaczego to robią? Mateusz Ptaszyński, jeden z założycieli Rowerowego Łukowa, mówi: Łuków jest naszym miastem, a my jesteśmy jego świadomymi mieszkańcami chcącymi „wydusić” z integracji jak najwięcej i później przekuwać to w rozwój siebie i miasta. Trzeba kręcić ile się da z uśmiechem!



Zdjęcia i informację otrzymaliśmy od Rowerowego Łukowa. Dziękujemy.

AKup/Łuków/DJ
wykop
Nasi reporterzy są do państwa dyspozycji:

Anna Kupińska
tel. 509 310 762
lukow@radiopodlasie.pl
|
|
|
Sławomir Karczewski
tel. 500 106 003
miedzyrzec@radiopodlasie.pl

Komentarze

Odśwież obrazek.

Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych lub zawierających wulgaryzmy.


 

REKLAMA
- 101,7fm / 106,0 fm - ONAIR


Zapraszamy na audycje:

foto

O tym się mówi... Poranna rozmowa na antenie KRP
2023-02-09 16:07:30 Kategoria:

Codziennie, od poniedziałku do piątku o godz. 8:12 polecamy "O tym się mówi..." poranną rozmowę w Katolickim Radiu Podlasie. Gośćmi Marcina Jabłkowskiego i Andrzeja...

więcej »


foto

Caritas dla niepełnosprawnych
2023-02-16 14:38:58 Kategoria:

Rozumiejąc potrzeby osób z niepełnosprawnością Caritas Diecezji Drohiczyńskiej od lutego 2010 r. prowadzi Diecezjalny Ośrodek Wsparcia dla Osób Niepełnosprawnych...

więcej »
foto

Serwer Dell T330 – nowoczesne rozwiązanie dla małych...
2023-02-16 12:21:10 Kategoria:

Sewer to niezawodne urządzenie powszechnie wykorzystywane w wielu firmach. Przede wszystkim sprzęt cechuje się wysoką wydajnością oraz gwarancją bezpieczeństwa...

więcej »
foto

Na jakie telewizory warto zwrócić uwagę?
2023-02-16 11:25:20 Kategoria:

Choć nie milkną dyskusję, jaki telewizor LED byłby najlepszy, czy może trafniejszym wyborem byłyby telewizory LCD, plazma czy też zaawansowane technologicznie modele....

więcej »
foto

Jak mierzyć postępy działań SEO?
2023-02-15 11:06:39 Kategoria:

SEO, czyli Search Engine Optimization (optymalizacja stron pod wyszukiwarki internetowe) jest to zestaw technik stosowanych do zwiększenia widoczności witryny internetowej w...

więcej »
foto

Na co zwrócić uwagę, kupując pościel?
2023-02-14 12:48:01 Kategoria:

Sypialnia jest tą częścią domu, w której szuka się relaksu i spokoju. Wchodząc do niej tuż przed snem, powinna dawać poczucie bezpieczeństwa i być oazą po nawet...

więcej »
foto

Dlaczego młodzi ludzie coraz częściej inwestują na...
2023-02-14 10:39:26 Kategoria:

Przyjrzymy się, jak wygląda inwestowanie w akcje. Jak przygotowują się do tego młodzi inwestorzy? Czy giełda jest dla każdego?

więcej »
foto

Jak zacząć przygodę z pływaniem?
2023-02-13 10:48:46 Kategoria:

Aktywność fizyczna jest niezbędna do zachowania zdrowia, jednak nie każda dyscyplina będzie odpowiednia dla wszystkich. Jedni z nas wolą sporty siłowe, inni spokojną...

więcej »

Łuków

w lewoMarzec 2024w prawo
Pon Wt Śr Czw Pią So Nd
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Kondolencje

Najnowsze Informacje