Przyczyną tak licznych kolizji była też bardzo śliska nawierzchnia. I co najgorsze niewiele można było z tym zrobić. Jak mówi nam Marek Wiąckiewicz, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Łukowie, mieszanka piaskowo – solna, którą posypywane są drogi, działa przy temperaturze do -10 stopni. Kiedy temperatura spada jeszcze niżej, mieszanka nie działa. Śliskość pozostaje. Jak mówi dyrektor Wiąckiewicz bywa też tak, że przyroda wygrywa z drogowcami.
Rozwiązanie mogło by być posypywanie dróg chlorkiem magnezu i polewanie solanką. Takich preparatów używają drogowcy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Dzięki temu drogi krajowe na terenie Łukowa są czarne. Ale problem w tym, że taka substancja jest dziesięciokrotnie droższa od mieszanki piaskowo – solnej. Na taki wydatek zarządców niższych kategorii dróg po prostu nie stać.
W Łukowie są cztery rodzaje dróg: krajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne,a co za tym idzie również czterech zarządców. I jak na razie pracy im nie brakuje.
AKup/Łuków/DJ
Kwiecień 2024
