Wieczorne zebranie miało wyjątkowo burzliwy przebieg. Podczas dyskusji nad udzieleniem absolutorium Zarządowi Orląt, członek klubu Ryszard Szczygieł, na co dzień pełniący funkcję sekretarza miasta, dopytywał m.in. o działania Adama Kulika związane ze spłatą zobowiązań. Podczas obrad ze strony Ryszarda Szczygła padło stwierdzenie, że pieniądze otrzymane z budżetu miasta na działalność klubu, zostały wydane na spłatę ubiegłorocznych zobowiązań. - 20 lutego na konto klubu wpłynęła pierwsza transza w wysokości 180 tysięcy złotych. Teraz zostało tylko 63 tysiące złotych. Jak ma funkcjonować nowy prezes? Zostawił pan „gorący kartofel” - mówi Ryszard Szczygieł. W odpowiedzi Adam Kulik stwierdził, że postąpił tak, jak to było robione każdego roku, a zobowiązania spłacił z pieniędzy pochodzących z umów ze sponsorami. Ostatecznie absolutorium Zarządowi zostało udzielone.
Kolejnym ważnym punktem były wybory prezesa. Przemysław Wereszczeński zgłosił kandydaturę Ryszarda Wałachowskiego, dotychczasowego wiceprezesa Orląt. Była to jedyna kandydatura. Za wyborem Ryszarda Wałachowskiego głosowało 59 członków klubu. Sześciu wstrzymało się od głosu. Nikt nie był przeciw.
Podczas Walnego uzupełniono również skład Zarządu Orląt. Nowymi członkami zostali Bogusław Smyk, który zdobył 43 głosy oraz Arkadiusz Pogonowski, na którego głosowało 29 osób.
Zaraz po zakończeniu obrad rozmawialiśmy z nowo wybranym prezesem Ryszardem Wałachowskim oraz prowadzącym spotkanie Ireneuszem Goławskim.
|
Ryszard Wałachowski będzie pełnił swoją funkcję do stycznia 2019 roku. Wówczas bowiem mija kadencja obecnego Zarządu Klubu.