Złożono kwiaty przed budynkiem przy ul. Krótkiej, w który w latach 1944-1956 był siedzibą Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Następnie delegacja wraz z Pocztem Sztandarowym udała się pod bialski Zakład Karny, aby tam również złożyć kwiaty pod tablicą poświęconą Żołnierzom Wyklętym.
1 marca w Białej Podlaskiej odbyło się również uroczyste odsłonięcie tablicy na rondzie Żołnierzy Wyklętych przy ul. Janowskiej. Odsłonięcia nazwy dokonał prezydent Adam Chodziński w towarzystwie Piotra Jasińskiego, wnuka żołnierza 34. Pułku Piechoty oraz syna przetrzymywanego w więzieniu przy ul. Krótkiej współorganizatora i dowódcy konspiracyjnej, młodzieżowej organizacji Wolności i Niepodległość. - Jest to wyjątkowe święto, wspominamy bohaterów, którzy nie poddali się z dniem podpisania kapitulacji przez Niemcy, tylko Walczyli o wolną Polskę jeszcze przez wiele lat - mówił wiceprezydent Adam Chodziński. - Wielu tych bohaterów to byli Podlasiacy, mieszkańcy miasta Biała Podlaska. To byli ludzie związani choćby z 34 Pułkiem Piechoty. Bardzo dziękuję młodzieży, która jest tu dziś obecna, bo widać, że w niej jest głód patriotyzmu – dodał A. Chodziński.
Ks. Marian Daniluk - dziekan dekanatu bialskiego, który dokonał poświęcenia nowo otwartego ronda, podkreślił, że należy podziękować młodzieży, bo to młodzież odzyskała to święto i tych bohaterów dla nas. - To młodzież stawiała transparenty, zabierane przez policję jeszcze kilka lat temu. To młodzież trafiała na sale sądowe za to, że przypominała tą pamięć, dzięki temu uporowi mamy bohaterów - podkreślił. ks. Marian Daniluk. - Dużo dalej byśmy byli jako Polska, gdybyśmy odzyskali tych bohaterów wcześniej, bo to jest odzyskanie honoru i godności Polski. Nie można zapomnieć bohaterów, bo jeśli zapominamy bohaterów to zapominamy o Ojczyźnie, o jej dobrobycie i pomyślności. Nie da się zbudować pomyślności Polski, baz pamięci o bohaterach i szacunku do nich, bez tej dumy i godności z bycia Polakiem – powiedział ks. Daniluk.
__________________________
W uroczystościach w Białej Podlaskiej wziął udział wnuk Władysława Jasińskiego i syn Zbigniewa Jasińskiego, Piotr .
Władysław Jasiński, ps. „Grab”
Członek Polskiej Organizacji Wojskowej w Obwodzie Tomaszów Lubelski. W 1918 roku zgłosił się jako ochotnik do formującego się Chełmskiego Pułku Piechoty (późniejszy 35. PP). Po wojnie w 1920 roku pozostał w wojsku, służył jako podoficer w 35 Pułku Piechoty, od 1933 roku w 34. Pułku Piechoty. We wrześniu 1939 roku walczył z Niemcami w 34. PP na Pomorzu. W 1940 roku wstąpił do konspiracji. Podczas akcji „Burza” był dowódcą 9. kompanii 34. PP AK. Pozostał w konspiracji, pełniąc funkcje: komendanta rejonu IV Obwodu AK, a od września 1945 roku komendanta Podobwodu „Bug” Obwód Biała Podlaska WiN w kwietniu 1947 roku ujawnił w Piszczacu podległe Rejony (III, IV i V). Sam pozostał w konspiracji. Zmarł 2 listopada 1953 roku w szpitalu powiatowym w Garwolinie. Został ekshumowany i pochowany we wrześniu 1995 roku na cmentarzu rzymskokatolickim przy ul. Janowskiej w Białej Podlaskiej.
Zbigniew Jasiński
Uczeń Gimnazjum im. Kraszewskiego w Białej Podlaskiej. W 1950 roku aresztowany w szkole, przebywał wraz z siostrą dwa tygodnie w Urzędzie Bezpieczeństwa przy ul. Krótkiej. Usunięty ze szkoły na polecenie PUBP w Białej Podlaskiej. Współorganizator i dowódca konspiracyjnej młodzieżowej organizacji „Wolność i Niepodległość”. Aresztowany, w 1953 roku, skazany na 8 lat więzienia (nie miał ukończonych 18 lat). Po 40 miesiącach aresztu zwolniony. Przebywał w więzieniach: Biała Podlaska, Zamek Lubelski, Obóz w Jaworznie i w Strzelcach Opolskich.
ICH/Biała Podlaska [MSz]