W uroczystość Matki Bożej Królowej Polski i 227. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja w katedrze zgromadzili się przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, służb mundurowych, instytucji publicznych i organizacji społecznych.
W homilii biskup siedlecki Kazimierz Gurda zaznaczył włączenie Maryi w historię zbawienia człowieka. Dokonało się to na Golgocie, kiedy Chrystus z krzyża określił wzajemną przynależność i jedność między swoją Matką a Kościołem. Maryja była i jest obecna w życiu wielu świętych i ludzi współczesnych, a także w historii wielu narodów, także naszego. O tym, że chciałaby być Królową Polski, wiadomo było od 1617 roku, od objawień pewnego jezuity z Neapolu. Dokonało się to kilkadziesiąt lat później, w 1656 roku w katedrze lwowskiej. – Dzięki jej opiece jako naród jesteśmy i żyjemy. Była z nami we wszystkich najtrudniejszych latach. W stulecie odzyskania niepodległości warto spojrzeć wstecz i zobaczyć, ileż było relacji zaufania między Maryją, naszą Królową, a tymi, którzy walczyli o naszą wolność. Ileż takich relacji między Nią, a wszystkimi stanami społecznymi. Ile pielgrzymek, peregrynacji, modlitw. Dziś też zwracamy się do Niej i prosimy, abyśmy z jej pomocą potrafili trwać w jedności i odzyskaną wolność wykorzystać dla dobra wszystkich mieszkańców naszego kraju – mówił biskup siedlecki.
Nie zabrakło odniesienia do 200-lecia diecezji. Kult maryjny na tych terenach istniał jeszcze przed jej ustanowieniem, o czym świadczą takie sanktuaria jak Kodeń, Leśna Podlaska, Wola Gułowska czy Orchówek, gdzie Maryja była czczona jako pani Podlasia.
AB/ Siedlce [MSz]