To nie literówka: dni, a nie dzień, bo pierwsze imprezy związane z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości muzeum zorganizowało już tydzień i dzień wcześniej. Kulminacja miała jednak miejsce w niedzielę. Na skwerze przy fontannie przed wejściem witały gości militaria z XVIII i XX wieku. Podlaska Chorągiew Husarska prezentowała uzbrojenie i wyposażenie z epoki: kopie, łuki, szable, koncerze i elementy opancerzenia. Grupa rekonstrukcyjna 22. pułku piechoty przechadzała się (i opowiadała wszystkim chętnym) w umundurowaniu polskiej armii okresu II Rzeczypospolitej. Tuż obok parkował używany również w przedwojennym wojsku motocykl Sokół, a dalej – niemiecki półgąsienicowy transporter opancerzony przemalowany w barwy powstańcze, oraz używany do dziś w Wojsku Polskim rozpoznawczy BRDM. Towarzyszyła temu wystawa broni strzeleckiej z Podlaskiego Muzeum Techniki Wojskowej i Użytkowej.
To wszystko można było obejrzeć i dotknąć jeszcze przed wejściem. Równie tłoczno i ruchliwie było w środku. Już na parterze czekało stoisko Poczty Polskiej z okolicznościowymi znaczkami i kartami pocztowymi. Na piętrze rozłożyli się ze swoimi zbiorami członkowie Siedleckiego Klubu Kolekcjonerów. Na górze, w sali audiowizualnej odbywało się wspólne śpiewanie, które „ciągnęły” dzieci z Zespołu Szkół w Zagoździu, a w które włączała się również zgromadzona publiczność. Najważniejszym momentem było wspólne odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego – dokładnie w południe, kiedy to samo działo się w całej Polsce.
Większe zdjęcia można zobaczyć
TUTAJ
Większe zdjęcia można zobaczyć
TUTAJ
Większe zdjęcia można zobaczyć
TUTAJ
Większe zdjęcia można zobaczyć
TUTAJ
Większe zdjęcia można zobaczyć
TUTAJ fot. P. Grabowski
AB/ Siedlce [MSz]