Obrona Terytorialna pozwala łączyć szkolenie i służbę wojskową z codzienną pracą w zawodach cywilnych. Wśród ochotników są między innymi robotnicy, nauczyciele, studenci, pielęgniarki. Pytani o motywację odpowiadają, że chcą się przydać Ojczyźnie, przeżyć męską przygodę, podnieść swoje kwalifikacje. Są też tacy, którzy OT traktują jako wstęp do zawodowej służby wojskowej, wybrany ze względu na trwające jeszcze cywilne studia.
Ciekawostką tej tury szkolenia jest fakt, że część jego uczestników będzie kwaterować nie w koszarach, ale w akademikach Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego przy ulicy Żytniej. Nie znaczy to jednak, że w Siedlcach zaroi się nagle od mundurów. Ludzie ci będą wożeni na zajęcia do jednostki wcześnie rano i odwożeni wieczorem, a program będą mieli tak wypełniony, że na ulicach ich raczej nie zobaczymy. Siedlczanie zobaczą więc co najwyżej wojskowe ciężarówki kursujące dwa razy dziennie między Składową i Żytnią. Młode wojsko pokaże się publiczności dopiero na przysiędze, 3 września. Będzie to duża uroczystość, szykowana z bogatą oprawą na stadionie piłkarskim przy ulicy Jana Pawła II jako część tegorocznych Dni Siedlec i Dni z Doradztwem Rolniczym.
O rozbudowie siedleckiej OT powiemy więcej w poniedziałkowym porannym magazynie „Dzień dobry Podlasie”.
AB