Na wstępne prezentacje kandydaci otrzymali po dwie minuty. Magdalena Daniel przedstawiła się jako doświadczony lekarz i wyraziła zadowolenie z tego, że taka debata doszła w ogóle do skutku. Karol Tchórzewski wykorzystał swój czas na hasłowe przypomnienie najważniejszych punktów swojego programu wyborczego. Marek Ciuhak wspomniał o rodzicach, którzy nauczyli go gospodarności i społecznego zaangażowania, skrytykował wielkie obietnice konkurencji i zapowiedział rzetelną weryfikację stanu miasta. Andrzej Sitnik przypomniał swoją karierę zawodową jako sportowca, nauczyciela i menadżera. Zachęcił siedlczan do udziału w wyborach i obdarzenie go zaufaniem.
Utrzymać liczbę mieszkańców
Po tym wstępie kandydaci odpowiadali kolejno na pytania przygotowane przez dziennikarzy. Pierwsze dotyczyło walki z wyludnianiem średnich miast i pomysłów na odwrócenie tego niekorzystnego trendu. Karol Tchórzewski stwierdził, że Siedlce mogą dalej rosnąć dzięki coraz lepszej komunikacji ze światem (autostrada A-2, Via Carpathia), ułatwieniom strefy ekonomicznej, rosnącej liczbie mieszkań i ułatwieniom dla ruszających z biznesm przedsiębiorców. Marek Ciuhak wskazał konieczność rozbudowy przemysłu. Jego zdaniem, sam handel i usługi to za mało, a za sprowadzonym kilkanaście lat temu Stadlerem powinny przyjść następne firmy produkcyjne. Andrzej Sitnik położył akcent na wspieraniu już działających w mieście przedsiębiorców, aby rozwijali swoje firmy w mieście. Za szczególnie ważne uznał stworzenie wszystkim równych szans – co będzie impulsem rozwojowym dla tych, co już działają i magnesem dla inwestorów z zewnątrz. Magdalena Daniel stwierdziła z kolei, że ludzie potrzebują bezpieczeństwa: nie tylko tego bezpośredniego, ale również socjalnego i zdrowotnego. A tutaj można zrobić wiele walcząc ze smogiem i poprawiając warunki życia. W kwestii rozwoju przedsiębiorczości wspomniała o inkubatorach, działających m.in. w Poznaniu i Wrocławiu.
Co z długiem?
Kolejne pytanie dotyczyło problemu siedleckiego długu, a co za tym idzie – możliwości finansowania dalszych inwestycji. Marek Ciuhak uznał go za duży problem, wytykając rządzącej ekipie kreatywną księgowość dla ukrycia jego rzeczywistej wielkości oraz przepłacanie za usługi. W dłuższej perspektywie dług można by zmniejszyć dzięki rosnącym przychodom podatkowym od rozwijanego przemysłu. W podobnym duchu wypowiedział się Andrzej Sitnik, krytykując koszt programu budownictwa komunalnego, nieracjonalne wydatki i stracone szanse na pozyskanie dofinansowań unijnych. Magdalena Daniel szans na poprawę stanu finansów i źródeł finansowania przyszłych wydatków upatruje w prostych oszczędnościach, lepszym wykorzystaniu dostępnych funduszy zewnętrznych oraz szerszym wykorzystaniu partnerstwa publiczno-prywatnego. Karol Tchórzewski zgodził się z koniecznością jak najszerszego korzystania z funduszy krajowych i europejskich, ale stwierdził przy tym dobitnie, że zadłużenie Siedlec jest na przeciętnym polskim i europejskim poziomie i nie stanowi bariery rozwojowej.
SONDA
Oczyścić atmosferę
Następne pytanie dotyczyło walki ze smogiem. Andrzej Sitnik wskazał jako rozwiązanie nie tylko szerokie wykorzystanie rządowych funduszy z programu Czyste Powietrze, ale i uzupełnienie go dopłatami miejskimi. Magdalena Daniel stwierdziła, że problem jest do rozwiązywania przez lata, bo pieców w Siedlcach są tysiące, a w ostatnich latach dopłaty do ich wymiany liczyło się zaledwie w dziesiątkach. Poza indywidualnymi instalacjami grzewczymi zwróciła uwagę na drugie ważne źródło zanieczyszczeń: transport. Jako remedium podała bezpłatną komunikację miejską oraz rozbudowę sieci ścieżek i stacji rowerowych. Karol Tchórzewski przypomniał niedawną instalację przez PEC sieci pyłomierzy. Zapowiedział wykorzystanie pieniędzy rządowych na wymianę pieców i dołączenie do pilotażowego programu walki z ubóstwem energetycznym. Marek Ciuhak postawił z kolei na upowszechnianie odnawialnych źródeł energii, bo przejście z węgla na olej lub gaz zmniejsza emisje, ale ich nie eliminuje, zaś źródła odnawialne – już tak.
Samochody czy darmowy MPK?
Poważnym problemem Siedlec jest „zawłaszczenie” miasta przez samochody. Czy kandydaci są skłonni wprowadzić tu jakieś ograniczenia? Magdalena Daniel odpowiedziała twierdząco, powtarzając zarazem postulat darmowej komunikacji miejskiej i rozbudowy transportu rowerowego. Karol Tchórzewski był tu bardziej sceptyczny. Przytoczył badania ilustrujące niechęć Polaków do przesiadki z własnych samochodów do autobusów miejskich. Darmowe usługi MPK wycenił na 8 mln zł rocznie. Uznał, że lepiej przeznaczyć te środki na IV i V etap obwodnicy śródmieścia, co upłynni ruch w mieście. Ale ostateczną decyzję oddał mieszkańcom. Polemizował z tym Marek Ciuhak, który podkreślił konieczność stopniowego zmieniania ludzkich przyzwyczajeń, a darmowe przejazdy autobusami miejskimi uznał za ważny impuls. Andrzej Sitnik przypomniał postulat stopniowego rozszerzania uprawnień do bezpłatnych przejazdów, począwszy od uczniów młodszych klas podstawówek. Zgodził się z postulatem rozbudowy ścieżek rowerowych, wytykając fakt, że przez tyle lat nie połączono ich w spójną sieć. Skrytykował natomiast eksperymenty ze stacjami ładowania samochodów elektrycznych jako marnowanie cennego miejsca na „zabawki dla bogatych”.
Co z parkiem i placem?
Ostatnie pytania dziennikarzy dotyczyły zagospodarowania dwóch ważnych dla miasta miejsc. Pierwszym z nich jest park Aleksandria. Karol Tchórzewski przypomniał swą propozycję z lipca, by do renowacji alejek zaangażować siedleckie firmy, a w dalszej przyszłości poprawić stan drzewostanu i zapewnić tam miejsca na pikniki. Marek Ciuhak skrytykował władze za zapuszczenie miejsca, które kiedyś tętniło życiem. Modernizację chciałby finansować ze środków miasta, pochodzących z oszczędności. W podobnym tonie wypowiedział się Andrzej Sitnik, który przy okazji wytknął władzom nieudane podejście do środków unijnych. Magdalena Daniel traktuje łącznie park i przylegający do niego amfiteatr i jego otoczenie. Chciałaby urządzić tam infrastrukturę do rekreacji: kawiarnię, lepszy plac zabaw, wspomniała też o możliwości odtworzenia istniejącego tam niegdyś mini-zoo. Szans na sfinansowanie upatruje m.in. w kontrakcie terytorialnym.
Drugie ważne miejsce to Plac Sikorskiego. Marek Ciuhak zapowiedział ogłoszenie konkursu i wybór najlepszego projektu przez mieszkańców w referendum. Podkreślił, że takiej decyzji nie można zostawić urzędnikom. Andrzej Sitnik skrytykował aktualny plan zagospodarowania przestrzennego, przewidujący tam wysoką (i kosztowną) zabudowę administracyjno-usługową. Optował za utworzeniem tam skweru rekreacyjnego z gastronomią i dużą ilością zieleni. Przeciw „betonowej pustyni” opowiada się też Magdalena Daniel. Do kawiarni i ogródków chciałaby dołożyć małą tężnię i muszlę koncertową. Karol Tchórzewski uznał, że aktualne plany można zmienić, a jeśli mieszkańcy chcą tam miejsca rekreacji – to trzeba im to dać. Jako możliwe źródło finansowania podał unijny program JESSICA2.
Jedni do drugich
Po pytaniach od dziennikarzy przyszedł czas na kilka rund pytań, jakie zadawali sobie nawzajem sami kandydaci. W pierwszej rundzie Marek Ciuhak tłumaczył się z niejasnych dla opinii publicznej podziałów w swoim ugrupowaniu, a Karol Tchórzewski – ze swojego wykształcenia oraz z koncepcji przyznawania stanowisk wiceprezydenckich przed wyborami.
W drugiej rundzie Andrzej Sitnik i Karol Tchórzewski ścierali się o wysokość i znaczenie długu miasta oraz o obsadę stanowisk w spółkach komunalnych. Nie zabrakło też u obu kandydatów „powrotów do przeszłości” – odpowiednio w OSiR i PEC. W trzeciej rundzie Magdalena Daniel dość zręcznie uchyliła się od nieprecyzyjnego pytania Marka Ciuhaka o kwestie aborcji i odpierała zarzut Andrzeja Sitnika o głosowanie nad uchwałami powiększającymi dług, kontrując go potem kwestią zmniejszenia klubu „Bezpartyjnych Siedlec” w radzie miasta.
Ostatnie słowo
Na podsumowanie debaty każdy kandydat dostał – podobnie jak na początku – po dwie minuty. Andrzej Sitnik zachęcał do zapoznania się z programem „Bezpartyjnych Siedlec” i do jak najliczniejszego udziału w głosowaniu. Marek Ciuhak błysnął bon-motem o „ziemi wypożyczonej od przyszłych pokoleń”, kładąc nacisk na służebność administracji samorządowej względem mieszkańców. Karol Tchórzewski zachęcał do głosowania na swoją listę – ale nie tylko w wyborach siedleckich, ale i do sejmiku wojewódzkiego. Magdalena Daniel podkreśliła, że chodnik nie ma barw partyjnych – te są ważne w wyborach do parlamentu i europarlamentu. Zachęciła do głosowania – zdroworozsądkowego, czyli nie na idealnych kandydatów (bo takich nigdy nie było i nie ma), ale na tych, którzy wydają się wyborcy „najmniejszym złem”.
Adam Białczak
Debata kandydatów na Prezydenta Siedlec /OGLĄDAJ/
----------------------------------------
SPROSTOWANIE
Podczas debaty kandydatów na prezydenta Siedlec, jaka odbyła się w sobotę w sali Białej Miejskiego Ośrodka Kultury w Siedlcach, nasz dziennikarz Marcin Jabłkowski popełnił błąd podając nazwę komitetu zgłaszającego kandydaturę Andrzeja Sitnika.
Poprawna nazwa tego komitetu to KOMITET WYBORCZY STOWARZYSZENIA MIESZKAŃCÓW BEZPARTYJNE SIEDLCE
Za pomyłkę, autor tych słów przeprasza.