W zespole z Częstochowy siedleccy kibice mogli zobaczyć wie dobrze znane im twarze. W zespole trenera Radosława Panasa grają były atakujący KPS – Arkadiusz Żakieta oraz Bartosz Zrajkowski, który jeszcze w poprzednim sezonie był podstawowym rozgrywającym KPS-u.
Pierwsze dwa sety zespól z Częstochowy wygrał bardzo przekonująco i wydawało się, że spotkanie nie potrwa zbyt długo… W trzecim secie kibice mogli zobaczyć odmienioną siedlecką drużynę. Zawodnicy KPS-u wzmocnili zagrywkę, a i w ataku szło im zdecydowanie lepiej. Liderami siedleckiej ekipy byli Radosław Sterna i Krzysztof Gibek, dobrze spisywał się również Damian Dobosz. Bardzo udane wejście zaliczył młody środkowy siedleckiej ekipy Jakub Abramowicz. KPS mimo, że przegrywał już w 2:0 zdołał doprowadzić do remisu 2:2 i o zwycięstwie w meczu miał rozstrzygnąć tie-break. Niestety w piątej partii gospodarze musieli uznać wyższość zespołu trenera Panasa. Norwid wygrał 15:10, a cały mecz 3:2.
KPS w meczu z trudnym przeciwnikiem wywalczył cenny punkt, już w środę, 16 stycznia o godz. 18.00 siedlecka ekipa podejmie we własnej hali Gwardię Wrocław.
1 liga, 18 kolejka
KPS Siedlce - Exact Systems Norwid Częstochowa 2:3
(16:25, 20:25, 25:19, 26:24, 10:15)
KPS: Antosik, Kowalczyk, Sterna, Gałązka, Gibek, Dobosz i Januszewski (L) oraz Oroń, Abramowicz i Wiczkowski
MSz/ Siedlce