Sezon 2019/20 w Siedlcach zapowiada się bardzo ciekawie. KPS nawiązał współpracę z wielokrotnym mistrzem naszego kraju czyli PGE Skrą Bełchatów. Dzięki temu do Siedlec będą mogli trafić młodzi zdolni zawodnicy, którzy nie zawsze mieszczą się w składzie pierwszej drużyny z Bełchatowa, ale są bardzo wartościowymi graczami i na poziomie 1 ligi z pewnością mogą być wyróżniającymi się graczami. - Mamy również nadzieję, że nasi wychowankowie oraz zawodnicy, którzy będą postaciami wyróżniającymi się w naszej drużynie będą mieli szansę trafić w przyszłości do Skry - wyjaśnia prezes KPS Siedlce.
Nowy sezon to KPS w zupełnie nowej odsłonie. Z siedleckim klubem pożegnał się trener Witold Chwastyniak, jego miejsce zajmie młody, ale już doświadczony szkoleniowiec Mateusz Grabda, który w poprzednim sezonie prowadził pierwszoligową ekipę z Kielc. Wszystko wskazuje na to, że niemal w stu procentach zmieni się również skład drużyny. Już teraz możemy zdradzić, że do ekipy z Siedlec zostaną wypożyczeni trzej młodzi zawodnicy Skry, a będą to: Wiktor Nowak, Sebastian Adamczyk i Mikołaj Sawicki. - Wiele kontraktów już finalizujemy, ale na pełny skład drużyny musimy jeszcze chwilę zaczekać - wyjaśnia prezes siedleckiego klubu.
Podczas wywiadu udzielonego Radiu Podlasie prezes KPS opowiedział m.in. o możliwości rozegrania w Siedlcach meczu towarzyskiego z udziałem PGE Skry Bełchatów.
Posłuchaj rozmowy:
[MSz]