Jako warunek konieczny pomyślności przeprowadzanych inwestycji wskazał współpracę z okolicznymi samorządami i Sejmikiem Województwa Lubelskiego. Jak powiedział, docenia zwłaszcza dobre współdziałanie z władzami Starostwa Powiatowego w Białej Podlaskiej. Wyraził zadowolenie z powodu dalszego sprawowania władzy w powiecie przez Mariusza Filipiuka, który, jak powiedział, zawsze jest otwarty na pomysły zgłaszane przez samorządy gminne regionu.
Krzysztof Adamowicz odniósł się również do głosów mówiących o zbyt dużych wydatkach na rozwiązania „ekologiczne”. Przytoczył przykład pasywnego budynku hali sportowej w Rogoźnicy, na którego wykonanie samorząd gminny pozyskał około 4 miliony złotych, a dopłacić musiał około 2 miliony. Jak powiedział, sama kwota wkładu własnego na pewno nie wystarczyłaby na budowę hali, a trzeba dodać korzyści, jakie niesie technologia w jakiej została wykonana. Wójt gminy Międzyrzec wyjaśnił, że chodzi o samowystarczalność energetyczną, która ma sprawić, że utrzymanie obiektu będzie zdecydowanie tańsze, niż hal tradycyjnych.
MJi/DJ