Nasi misjonarze

drukuj Prześlij znajomemu zgłoś błąd archiwum Cofnij
util util util
foto

Boliwia – ks. Tomasz Denicki: Fiesta Virgen de Candelaria
2015-04-27 08:49:14 Artykuł czytany 2461 razy


Jednym z największych świąt w Parafii w Aiquile jest odpust ku czci Matki Bożej Gromnicznej (Virgen de Candelaria). Praktycznie już po zakończeniu fiesty wszyscy rozmawiają o przyszłej fieście, tej która będzie za rok. Kiedy przyszedłem do parafii Aiquile od pierwszych dni wszyscy pytali mnie czy już uczestniczyłem w fieście patronalnej w naszej parafii. Tym bardziej z zaciekawieniem czekałem tego niezwykłego momentu uroczystości aby przekonać się osobiście, jak wspólnota z Aiquile świętuje największy odpust swojej Patronki - Matki Bożej Gromnicznej - napisał w kolejnej korespondencji z Boliwii ks. Tomasz Denicki.


Mniej więcej na początku stycznia, czyli miesiąc przed naszą fiestą, mogliśmy zaobserwować pewnie zmiany w naszym miasteczku. Na jednym z placów nazywanym: La Playa zaczęto wbijać w ziemię pale o wysokości trzech metrów i z czasem łączyć je poprzecznymi belkami tworząc gigantyczny płot dookoła placu. Zaciekawiony tym zjawiskiem zapytałem starszych mieszkańców Aiquile: po co to wszystko? Odpowiedź była prosta. No jak to po co? Na FIESTĘ!!!  Będzie Corrida!!! Drążyłem temat dalej. Ale co mają wspólnego walki z bykami z Matką Bożą? To wyraz naszej pobożności. Niektórzy z bardzo daleka nawet kilka dni, pieszo, prowadzą byka dla Maryi. A im bardziej dziki i szalony tym lepiej- opowiedział starszy Indianin. To ciekawe jak takiego szalonego byka doprowadzić do Aiquile? - zapytałem. Nie jest to łatwe Ojczulku ale dla Maryi warto się trudzić- odpowiedział. Nie miałem już pytań. Tylko zastanawiałem się czy z bykiem przyjdzie też do kościoła skoro to dla Maryi.

W tym samym czasie wieczorami na ulicach pojawiło się wielu ludzi w różnym wieku, którzy ćwiczyli przeróżne, czasami bardzo skomplikowane, tańce. Wszystkie boczne ulice i wszystkie place wypełniły się ludźmi, muzyką i tańcem. Przez miesiąc prawie codziennie trwały próby. Czasami trudno było przedostać się samochodem na drugą stronę miasteczka, zwłaszcza że wszyscy widząc księdza zapraszali bym razem z nimi tańczył. Oczywiście wszystkie tańce były przygotowywane dla Maryi i miały być zaprezentowane w czasie fiesty.

Generalnie w Boliwii wszystkie fiesty trwają trzy dni. Rozpoczynają się dzień wcześniej tak zwanymi nieszporami. Oczywiście z nieszporów została tylko nazwa, ale zawsze celebruje się jakieś nabożeństwo. W kolejnym dniu jest główna uroczystość, zawsze związana ze Mszą Świętą i procesją. Ostatniego zaś dnia jest nabożeństwo lub jakiś ryt lokalny, gdzieś poza kościołem, najczęściej w miejscu oddalonym od miejscowości. Nazywa się to Calvario.

Naszą fiestę patronalną rozpoczęliśmy już dziewięć dni wcześniej tak zwaną nowenną. Codziennie o godzinie 19.30 spotykaliśmy się w naszym kościele na modlitwie. Każdego dnia inny kapłan przewodniczył celebracji i głosił konferencje. Była też możliwość spowiedzi. W naszym duchowym przygotowaniu do fiesty brało udział bardzo wiele osób tak, że katedra wypełniała się prawie po brzegi.
Dzień przed rozpoczęciem nowenny jest piękny zwyczaj przeniesienia figury Matki Bożej z głównego ołtarza do prezbiterium, tak aby każdy kto tylko chce, mógł się zbliżyć do Maryi a nawet jej dotknąć. 22 stycznia bieżącego roku o godzinie 15.30 w naszym kościele zabiły dzwony. Dla wszystkich mieszkańców Aiquile był to oczywisty znak, że właśnie teraz jest uroczyście przenoszona figura Virgen de Candelaria. Maryja z wysokości ołtarza jakby z nieba schodzi na niziny i każdy może  jej dotknąć, podejść do Niej i z bliska powiedzieć o swoim życiu. W czasie tego przeniesienia jest odmawiana specjalna litania. W tym czasie ludzie przychodzą do kościoła przynosząc niezliczone ilości kwiatów i zapalają świeczki przed ustawioną w prezbiterium Matką Bożą. Po zdjęciu figury z głównego ołtarza umieszcza się ją w specjalnej przeszklonej urnie a w jej miejsce ustawia się inną figurę - Matki Bożej Dobrej Rady. Po zdjęciu figury zmienia się sukienkę i biżuterię Matce Bożej.

W dzień poprzedzający uroczystości odpustowe zmarł w Cochabamba biskup emeryt naszej diecezji Monseńor Adalberto Rosat. Musieliśmy więc połączyć uroczystości pogrzebowe z uroczystościami odpustowymi. Pierwszego lutego bieżącego roku o godzinie 10.00 zebraliśmy się licznie przy wjeździe do Aiquile oczekując przyjazdu ciała ś.p. biskupa Adalberto. Wielu kapłanów, sióstr zakonnych, przedstawiciele władz miejskich i powiatowych, przedstawiciele wszystkich organizacji publicznych, orkiestra "Mariachi" i wielu ludzi dobrej woli, czekaliśmy niecierpliwie na naszego biskupa. Gdy przyjechał samochód z trumną bardzo rzewnie zaczęła grać orkiestra. Wszyscy wyszli na drogę i na środku ulicy ustawiliśmy katafalk z trumną. Jako pierwszy przemawiał biskup ordynariusz Jorge a po nim przedstawiciele władz państwowych. Po krótkiej modlitwie księża z trumną biskupa ruszyli w stronę katedry, niosąc ją na swoich barkach. Za trumną podążali pozostali uczestnicy uroczystości modląc się wspólnie różańcem. Po przybyciu do katedry rozpoczęliśmy Mszę Świętą prosząc o życie wiecznie w niebie dla biskupa Adalberto. Następnie udaliśmy się wszyscy w procesji niosąc trumnę biskupa na ramionach do kurii diecezjalnej gdzie przygotowana już była kaplica do ekspozycji ciała zmarłego Pasterza Diecezji.

O godzinie 13.00 zebraliśmy się wszyscy ponownie ale już w innym miejscu i w innym celu. Rozpoczynało się wejście grup tanecznych przed figurę Matki Bożej Gromnicznej. Przez całe miasto szła procesja z muzyką i tańcami. Na początku Figura Matki Bożej umieszczona na samochodzie, następnie ks. biskup i kapłani wraz z przedstawicielami władz państwowych a za nimi 28 grup tanecznych, każda ze swoją orkiestrą. Po czterdziestu minutach marszu dotarliśmy do katedry. Figura Maryi została przeniesiona do kościoła na swoje miejsce i przed świątynią rozpoczęły się tańce. Dwadzieścia osiem grup tanecznych. Każda przedstawiała coś innego, jakiś inny fragment boliwijskiej kultury, jakiś inny region Boliwii lub jakąś grupę etniczną czy społeczną.  Niezwykle kolorowe stroje jakby pawie przechadzające się krokiem tanecznym lub całkiem szare jak pasterze pędzący swoje bydło przy dźwięku prymitywnych fletów i bębenków. Grupa na koniach trzymająca na lasso dzikiego byka a za chwilę orkiestra stu trąb i niesamowita potęga głosu i taniec nie mniej zacny. Później znowu trochę skromniej grupa Tinkus stukająca swymi skórzanymi kaskami w ziemię i znów potęga wielkiej orkiestry grającej Morenadę. I tak aż do północy. Każda grupa po zaprezentowaniu swojej części artystycznej na kolanach wchodziła do kościoła aż przed figurę Matki Bożej. Tam chwilę się modlili w ciszy po czym księża udzielali im błogosławieństwa i porządnie kropili święconą wodą. Większość tańczących dedykowała swój występ zmarłemu biskupowi, wielu miało też przyczepione do swego ubrania czarne wstążki. Niezliczona liczba osób które przyszły zobaczyć to widowisko. Wielu przybyło z daleka inni z sąsiednich wiosek ale większość miała swoje korzenie właśnie w Aiquile.

02.02.2015 Uroczystość Matki Bożej Gromnicznej. Ten dzień rozpoczęliśmy od wspólnej modlitwy jutrzni przy trumnie biskupa Adalberto. Następnie zaczęliśmy przygotowania do głównej Mszy Świętej- odpustowej. W między czasie jeszcze wiele grup prezentowało swoje tańce przed kościołem. Przybyło wielu księży i sióstr zakonnych. Nasza katedra wypełniła się po brzegi. Nie wszystkim udało się wejść do środka. Naszą celebrację rozpoczęliśmy o godzinie 10.00. Śpiewom przewodniczyły dwie orkiestry Mariachi, które na przemian wykonywały śpiewy. Kościół przyozdobiony był niewyobrażalną ilością kwiatów. Eucharystii przewodniczył biskup ordynariusz Jorge. Na koniec celebracji było odnowienie przyrzeczeń zakonnych. Licznie zebrane siostry zakonne i bracia wyszli na środek kościoła i z podniesionymi świecami w ręku dali świadectwo życia konsekrowanego. Po końcowych przemówieniach wszyscy ruszyliśmy w procesji po ulicach naszego miasteczka. Przewodziła nam figura Matki Bożej niesiona co najmniej przez ośmiu mężczyzn. W czasie procesji zatrzymywaliśmy się przy poszczególnych stacjach wcześniej przygotowanych przez mieszkańców Aiquile. Między stacjami grały orkiestry Mariachi. Po zakończeniu celebracji przed katedrą tańczyły jeszcze poszczególne grupy.

O godzinie 14.00 rozpoczęliśmy uroczystości pogrzebowe biskupa Adalberto. Wyruszyliśmy w procesji z Kurii Diecezjalnej. Przybyło sześciu biskupów i prawie trzydziestu księży a sióstr zakonnych i braci nikt by nie zliczył. Trumna biskupa była niesiona przez kapłanów aż do progu katedry. Następnie została przejęta przez przyjaciół biskupa pochodzenia włoskiego. Katedra była wypełniona po brzegi. Marzeniem biskupa Adalberto było umrzeć w dzień wspomnienia Matki Bożej Gromnicznej. Często o tym mówił. Swoją pierwszą komunię św. przyjął właśnie w ten dzień. W tym samym dniu parę lat później miał swoje bierzmowanie, a później święcenia kapłańskie i biskupie. Na koniec Eucharystii było wiele przemówień i wspomnień o ś.p. Biskupie, po czym został pochowany w podziemnej krypcie w katedrze w Aiquile.

Około godziny 18.00 ludzie tłumnie zaczęli się gromadzić przed katedrą. Wielu wchodziło do środka aby się pomodlić, aby zapalić świeczkę. Inni natomiast siedzieli na zewnątrz, spożywali posiłki, pili chichę, rozmawiali i śmiali się oczekując, że jeszcze coś będzie. I tak było. Jest taka tradycja że Pasantes- czyli ci ludzi którzy zamówili Mszę Świętą, wieczorem organizują przed kościołem ognisko, orkiestrę i tańce. Jako że Msza Święta miała dwóch -pasantes, zaczęły grać dwie orkiestry i rozpoczęły się tańce przy ognisku. Nikomu nie przeszkadzało, że orkiestry grały zupełnie inną muzykę w tym samym czasie. O północy poszedłem pogasić światła i zamknąć kościół i nikt nawet nie myślał żeby kończyć zabawę.

W taki sposób minął cały tydzień. Codziennie były zamówione Msze Święte Virgen de Candelaria. Przez prywatne rodziny, przez urzędy, przez szpitale, przez firmy, każda celebracja kończyła się procesją wokół placu i za każdym razem niesiono figurę Matki Bożej przy akompaniamencie orkiestry dętej. Oczywiście w czasie procesji nie zabrakło konfetti i fajerwerków. Musiało być też dużo wody święconej. Wieczorem znów było  ognisko, orkiestra i tańce oczywiście wspomagane chichą. O północy zamykałem kościół. Na plebani było tak głośno, że nie dało się normalnie rozmawiać, trzeba było krzyczeć. Już nie wspomnę, że nie dało się spać.

Codziennie zmieniały się też kwiaty w koście. Na dwa dni przed końcem fiesty w piątek przyjechała wielka ciężarówka z Cochabamba pełna kwiatów i stelaży pod kwiaty. Przez cały dzień ośmiu ludzi ubierało kościół, aby w sobotę na jednej mszy świętej ofiarowanej dla Matki Bożej była tak piękna dekoracja. Coś cudownego. Dosłownie cały kościół był w kwiatach. Począwszy od wejścia i przez długość kościoła były łuki kwiatowe, przy każdym ołtarzu i oczywiście przy figurze Matki Bożej Gromnicznej.  

Przez cały ten tydzień trwała Corrida. Rozpoczynała się mniej więcej o godzinie 15.00 i trwała nawet do 20.00. Corrida miała kilka elementów, które powtarzały się codziennie. Tylko zwierzęta się zmieniały. Jakoś ciągle nie mogę tego połączyć z pobożnością Maryjną. Dookoła placu na wybudowanym ogrodzeniu umieszczone zostały podesty dla widzów. Oczywiście nie wystarczyło miejsca dla wszystkich więc wielu ludzi obserwowało widowisko przez szczeliny w płocie lub wchodziło do środka. Były cztery bramy w każdym rogu placu i jedna brama, z której wypuszczano byki. Wielu też było szukających adrenaliny. Czekali oni aż byk zacznie ich gonić i w ostatniej chwili wskakiwali na ogrodzenie. Nie wszystkim się to udało. I choć częściej wygrywał człowiek to byki też miały swoje momenty glorii.

Pierwsza część widowiska: Wypuszczano byka i zawodowi Torreadorzy, w bardzo kolorowych ubraniach i z płachtą, pokazywali swoje umiejętności. Szczytem odwagi i poskromienia byka było uklęknąć przed bykiem tyłem w bliskiej odległości i w geście zwycięstwa podnieść rękę. Wszystkim się to udało chociaż kilku po wykonanym geście zwycięstwa leciało kilka metrów w górę po potężnym uderzeniu byka.

Druga część: Przyczepiano na szyję byka zawinięty kawałek materiału, w którym były pieniądze. Jeśli ktoś zdjął ten materiał z szyi byka, pieniądze należały do niego. Jeśli nikt, pieniądze dostawały się w ręce właściciela zwierzęcia. Większość pieniędzy trafiał do właścicieli byków.

Trzecia część to dosiadanie byków. Najwyżej kilka sekund i śmiałek już leżał na ziemi. Miał dużo szczęści jeśli byk go nie podeptał. Było też wielu amatorów walki z bykami, zwłaszcza jak już troszkę sobie wypili. Czasami było to ciekawsze niż pokazy zawodowych Torreadorów. I jak to już bywa przy takich zabawach nie obyło się bez rannych. Byli też sprzedający watę czy lody, którzy wchodzili do środka i zajmowali się handlem, a gdy zbliżał się byk wskakiwali na ogrodzenie. Jedna starsza pani tak pochłonięta była sprzedażą waty cukrowej, że nie zauważyła zbliżającego się bynajmniej nie w celach kupieckich byka i nie zdążyła wskoczyć na płot. Mężczyźni uratowali tę kobietę, dostała tylko kilka ciosów w najbezpieczniejsze miejsce ciała, a wata została rozrzucona po całym placu.

Ostatniego dnia na pasie startowym w Aiquile zorganizowano wyścigi konne. Dwudziestu śmiałków stanęło do zawodów o puchar burmistrza. Ku zdziwieniu wszystkich wygrał najstarszy zawodnik sześćdziesięciosiedmioletni mieszkaniec Aiquile.



Większe zdjęcia można zobaczyć tutaj

Czasami zdaję sobie pytanie  - o co w tym wszystkim chodzi i czy na prawdę jest w tym wszystkim wiara czy tylko jakaś tradycja lub zwyczaj? Dzisiaj nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie ale ze spokojem przyglądam się temu i wierzę, że Bóg poradzi sobie ze wszystkim.

ks. Tomasz Denicki
11.03.2015 Aiquile- Boliwia


DJ
wykop

Komentarze

  • motocykl
    2015-04-28 21:53:17

    arrow

    szacunek, chylę czoło, z Bogiem

Odśwież obrazek.

Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych lub zawierających wulgaryzmy.

foto

Caritas dla niepełnosprawnych
2023-02-16 14:38:58 Kategoria:

Rozumiejąc potrzeby osób z niepełnosprawnością Caritas Diecezji Drohiczyńskiej od lutego 2010 r. prowadzi Diecezjalny Ośrodek Wsparcia dla Osób Niepełnosprawnych...

więcej »
foto

Serwer Dell T330 – nowoczesne rozwiązanie dla małych...
2023-02-16 12:21:10 Kategoria:

Sewer to niezawodne urządzenie powszechnie wykorzystywane w wielu firmach. Przede wszystkim sprzęt cechuje się wysoką wydajnością oraz gwarancją bezpieczeństwa...

więcej »
foto

Na jakie telewizory warto zwrócić uwagę?
2023-02-16 11:25:20 Kategoria:

Choć nie milkną dyskusję, jaki telewizor LED byłby najlepszy, czy może trafniejszym wyborem byłyby telewizory LCD, plazma czy też zaawansowane technologicznie modele....

więcej »
foto

Jak mierzyć postępy działań SEO?
2023-02-15 11:06:39 Kategoria:

SEO, czyli Search Engine Optimization (optymalizacja stron pod wyszukiwarki internetowe) jest to zestaw technik stosowanych do zwiększenia widoczności witryny internetowej w...

więcej »
foto

Na co zwrócić uwagę, kupując pościel?
2023-02-14 12:48:01 Kategoria:

Sypialnia jest tą częścią domu, w której szuka się relaksu i spokoju. Wchodząc do niej tuż przed snem, powinna dawać poczucie bezpieczeństwa i być oazą po nawet...

więcej »
foto

Dlaczego młodzi ludzie coraz częściej inwestują na...
2023-02-14 10:39:26 Kategoria:

Przyjrzymy się, jak wygląda inwestowanie w akcje. Jak przygotowują się do tego młodzi inwestorzy? Czy giełda jest dla każdego?

więcej »
foto

Jak zacząć przygodę z pływaniem?
2023-02-13 10:48:46 Kategoria:

Aktywność fizyczna jest niezbędna do zachowania zdrowia, jednak nie każda dyscyplina będzie odpowiednia dla wszystkich. Jedni z nas wolą sporty siłowe, inni spokojną...

więcej »
- 101,7fm / 106,0 fm - ONAIR


Zapraszamy na audycje:

foto

O tym się mówi... Poranna rozmowa na antenie KRP
2023-02-09 16:07:30 Kategoria:

Codziennie, od poniedziałku do piątku o godz. 8:12 polecamy "O tym się mówi..." poranną rozmowę w Katolickim Radiu Podlasie. Gośćmi Marcina Jabłkowskiego i Andrzeja...

więcej »


Co, gdzie, kiedy

w lewoMarzec 2024w prawo
Pon Wt Śr Czw Pią So Nd
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Najnowsze Informacje