
Aby móc jak najefektywniej wykorzystać czas podczas zajęć za granicą nauczyciele przygotowują się już teraz. Doskonaląc swoje umiejętności językowe wszyscy uczestnicy projektu wzięli udział w warsztatach językowych zorganizowanych na terenie szkoły. Pracując w małych grupach doskonali wymowę, rozumienie tekstów, a także powtarzali niezbędne wiadomości gramatyczne, które następnie mogli wykorzystać w praktyce odgrywając scenki i układając dialogi.
Kolejnym etapem przygotowań były konwersacje. Mogły się one odbywać dzięki wieloletniej współpracy z organizacją Global Volunteers. Od ponad 10 lat Amerykanie przyjeżdżają do Strzały by wspierać uczniów w doskonaleniu umiejętności językowych w zakresie języka angielskiego. Tym razem nie tylko dzieci uczestniczyły w zajęciach.

Również nauczyciele, w grupach, parach i indywidualnie, brali udział w
konwersacjach z Bonnie Ramaker. Amerykanka okazała się osobą bardzo kompetentną. Wiedziała w jaki sposób pracować, aby osiągnąć zamierzone cele. W sumie nie ma co się dziwić. Jak się okazało to też nauczycielka :). Bonnie dołożyła wszelkich starań, aby dostosować zajęcia do indywidualnych możliwości uczestników. Różnorodność form i metod, które stosowała w pracy, sprawiła, że każdy nauczyciel mógł w pełni uczestniczyć w konwersacjach. Okazało się, że ćwiczenia wykonywane w podręczniku, różnią się znacznie od rozmowy na żywo:). Jednak dzięki zaangażowaniu zarówno „nauczycielki”, jak i „uczniów”, wszystkim udało się sprostać temu zadaniu.
W ramach podziękowania uczestnicy zajęć zaprosili Amerykankę na tradycyjną polską kolację. Degustacja pierogów, tatara i wspaniałego lodowego deseru, posłużyła jako kolejny temat do ćwiczeń z języka angielskiego i była dowodem na to, że każdą sytuację można wykorzystać, aby się kształcić. Nauczyciele potrafią to robić, a Ci ze Strzały, w szczególności.
Małgorzata Gizak