Po przerwie gra nadal była wyrównana i wydawało się, że długo utrzyma się wynik bezbramkowy. Niestety. W 59. minucie Bartłomiej Smczyński w ciemno poszedł za podaniem Rafała Kiczuka, uprzedził Karola Rycaja i podcinką pokonał Stężałę. Orlęta próbowały atakować, lecz defensywa pomarańczowo-czarnych była tego dnia monolitem. W 78. minucie bardzo ładnym strzałem z dystansu popisał się Patryk Cheba. Na szczęście piłka zakończyła swój lot na poprzeczce. Chwilę później ręką w polu karnym zagrał Michał Panufnik, a jedenastkę na gola zamienił Michał Grunt. Po tej sytuacji emocje tak naprawdę się skończyły.
23 marca o 15:00 radzynianie zagrają u siebie ze Stalą Rzeszów.
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Orlęa-Spomlek Radzyń Podlaski 2:0 (0:0)
Bramki: Bartłomiej Smuczyński 59', Michał Grunt 81' (rzut karny)
KSZO 1929: Pietrasik - D. Cheba, Smuczyński (86' Miłek), Bełczowski (61' Grunt), Puton (70' Burzyński), Kardas, Jedlikowski (61' Łokieć), Kapsa, P. Cheba, Dybiec, Madej (76' Sarwicki).Bramki: Bartłomiej Smuczyński 59', Michał Grunt 81' (rzut karny)
Orlęta-Spomlek: Stężała - Ciborowski (13' Rycaj), Kiczuk, Kursa, Szymala - Zaręba, Kot, Barciak (56' Ilczuk), Korolczuk (63' Panufnik), Gałązka (82' Waniowski) - Wojczuk.
Źródło: Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski
[MSz]
Kwiecień 2024
