Po zmianie stron obie strony miały okazje na otwarcie wyniku. Najpierw 21-letni golkiper z Radzynia obronił uderzenie Łukasza Kacprzyckiego, zaś w 60' minucie meczu arbiter Mateusz Warzocha nie uznał, ze względu na spalonego, bramki dla biało-zielonych. Pod koniec przedostatniego kwadransa były gracz Orląt Michał Zuber, dobijając próbę Kacprzyckiego, pomylił się z kilku metrów. Popularny "Pyza" nie miał tego dnia szczęścia - w 78. minucie strzelił w słupek. Ostatecznie w Kozienicach żaden gol nie padł.
W meczu zadebiutowali Oskar Siwek i Bartosz Idzikowski. Ci gracze, jeśli wystąpią w kolejnych meczach i uzbierają 270 minut na boisku, zapunktują podwójnie w klasyfikacji Pro Junior System. Póki co radzynianie otwierają klasyfikację PJS. Jeżeli utrzymają pierwszą lokatę, na konto klubu wpłynie po tym sezonie 400 tysięcy od Polskiego Związku Piłki Nożnej.
W sobotę 18 maja o 17:00 radzynian czeka mecz z Czarnymi Połaniec. Natomiast w środę, 15 maja radzynian czeka finałowy mecz Pucharu Polski z szczeblu BOZPN, w którym zmierzą się na wyjeździe z Bizonem Jeleniec.
Wisła Puławy - Orlęta-Spomlek Radzyń Podlaski 0:0
Orlęta-Spomlek: Nowacki - Szymala, Kursa, Kiczuk, Jaworski (58' Kalita), Gałązka (88' Idzikowski), Kot, Ilczuk (74' Zaręba), Rycaj, Lipiński (79' Panufnik), Wojczuk (90' Siwek).
Wisła: Kurek - Barański, Skałecki, Poznański, Litwiniuk, Kacprzycki, Kobiałka, Chudyba, Zuber, Zmorzyński (64' Szczotka), Stanisławski (73' Żelisko).
Źródło: Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski
[MSz]