,,Bee smart" – ratujmy pszczoły o kampania edukacyjna prowadzona wspólnie przez Fabryki Cukierków „Pszczółka” oraz Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, pod patronatem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jej celem jest ochrona pszczół dziko żyjących. Program inspiruje do podejmowania długofalowych działań na rzecz poprawy warunków życia pszczół dziko żyjących w Polsce m.in. poprzez zapewnienie dogodnych warunków bytowania tych owadów i sadzenie miododajnych roślin. Na dziedzińcu Ministerstwa został zainstalowany specjalny hotel dla pszczół murarek ogrodowych.
– Rolnictwo to nie jest tylko produkcja żywności. Rolnictwo to także troska o przyrodę, podkreślił minister Jan Krzysztof Ardanowski. Według ministra realizowana inicjatywa podkreśla znaczenie owadów zapylających w ekosystemie.
Rolę pszczół dziko żyjących i ich zwyczaje przedstawiła profesor doktor habilitowana Aneta Strachecka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, która podkreśliła, że pszczoły murarki są łagodne, mają zredukowane żądło i nie stanowią zagrożenia dla osób, przebywających w pobliżu ich siedlisk. - Pszczoły dziko żyjące nie produkują miodu, jednak są bardzo wydajne w zapylaniu, często bardziej niż pszczoły miodne – powiedziała prof. Strachecka.
Przy okazji zainstalowania hotelu dla pszczół na terenie ministerialnego dziedzińca szef resortu poinformował o projekcie ustawy wprowadzającej zmiany w funduszach promocji. – To projekt historyczny. Tworzymy nowy fundusz promocji dotyczący rzepaku i roślin białkowych. Producenci tych roślin zgodzili się, aby w ramach tego funduszu, z ich pieniędzy, z ich składki, część środków trafiała do pszczelarzy. Ci rolnicy dobrze rozumieją czym są dla nich owady zapylające – zwrócił uwagę minister Ardanowski.
Kwadrans z Ministrem Rolnictwa - audycję Andrzeja Ilczuka, można usłyszeć na antenie Radia Podlasie w piątki o 13.40.
AI/DJ