- Dziękujemy Panu Bogu za jego wiarę, za to, że prawdę o życiu wiecznym głosił już po otrzymaniu świeceń kapłańskich, które otrzymał przez posługę bp Jana Mazura 24 czerwca 1978 r. w katedrze siedleckiej. Głosił ją w parafiach, w których był wikariuszem, parafii Stara Wieś, Piszczacu, Górznie, Wohyniu, a potem na parafiach, gdzie był administratorem i proboszczem, w Choroszczynce, Połoskach, Urszulinie i tutaj w Leopoldowie. Za głoszenie Jezusa jako Zbawiciela człowieka i za wszelkie dobro w tych parafiach przez śp. ks. Bogdana uczynione, dzisiaj Panu Bogu dziękujemy...- mówił w homilii biskup Kazimierz Gurda.
|
- Znane nam są różne formy jego działalności misyjnej inspirujące katechetów i parafian, organizował spotkania formacyjne i kongresy oraz tygodnie misyjne, a szczególnie wpierał kolędników misyjnych. Bardzo chętnie gościł w parafii misjonarzy posługujących w misjach Ad Gentes...- mówił o. Kazimierz Szymczycha SDV, sekretarz Komisji Episkopatu Polski ds. Misji
|
- Ksiądz Bogdan pozostanie dla nas wzorem zaangażowania duszpasterskiego, misyjnego, a także przykładem, jak do ofiary Chrystusa składanej codziennie na ołtarzu, też dołączyć własny krzyż...- artykułował ks. kan. Stanisław Chodźko, dziekan dekanatu ryckiego.
|
- 48 lat temu, 12 młodych ludzi zgromadziło się w domu seminaryjnym przy ul. Kościuszki, by rozpocząć okres przygotowania do rozpoczęcia studiów na I roku Wyższego Seminarium Duchownego w Siedlcach. Już wtedy, księże Bogdanie, dały się poznać twoje cechy charakteru, cecha jednoczenia, bycia zwornikiem...- wspominał ks. prałat Bogdan Krawczyk, kolega z roku święceń.
|
- W archiwum Kapituły Kolegiackiej janowskiej znajduje się dokument z 23 marca 2016 roku, wydany przez bp Kazimierza Gurdę, w którym wyraża uznanie ks. Bogdanowi za pracę duszpasterską, wierność powołaniu kapłańskiemu, Kościołowi, Stolicy Apostolskiej, gorliwe spełnianie obowiązków, a także za troski za sprawy gospodarskie...- mówił ks. prałat Roman Wiszniewski, prepozyt kolegiaty janowskiej.
- Jego misyjny zapał, praca w animacji, we współpracy misyjnej, wspólpraca wieloletnia i jakże gorliwa z Papieskim Dziełem Misyjnym Dzieci, fascynowała moich poprzedników i obecnych pracowników Papieskich Dzieł Misyjnych...- akcentował ks. prałat Tomasz Atlas, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce.
|
- Śp. ksiądz proboszcz wypełniał służbę Bogu i ludziom, z ogromna troską dbał o rozwój naszego życia duchowego i religijnego, w prosty sposób odkrywając tajemnicę wiary i wskazując drogę do zbawienia. Stworzył w Leopoldowie jedno z prężniej działających kół Kolędników Misyjnych w kraju. Jako dobry pasterz, dbał o każdą powierzoną duszę...- artykułował starosta rycki Dariusz Szczygielski.
|
- Trudno uwierzyć, że ksiądz nie usiądzie już w swoim konfesjonale, nie zobaczymy go idącego przez kościół i życzliwie uśmiechającego się do nas. Trudno pogodzić się z myślą, że nie usłyszymy jego mocnego, dźwięcznego głosu, gdy błogosławił na koniec Mszy św. Zniknąłeś z oczu, ale nie z serc...mówiła Bożena Dryg, przedstawicielka rady parafialnej z Leopoldowa.
|
- Nasza obecność jest dziś naszym hołdem i podziękowaniem za to, jak wiele wysiłku i zaangażowania wniosłeś w służbę pożarniczą. Widziałeś, jak druhowie stają na krawędzi życia i śmierci, ratując drugiego człowieka...podkreślał Stanisław Jagiełło prezes ZOP ZOSP RP w Rykach.
|
Ks. Paweł Żukowski, wikariusz parafii w Leopoldowie, przedstawił podziękowania od ks. Bogdana, które przed śmiercią prosił o przekazanie podczas nabożeństwa.
Ciało kapłana spoczęło na miejscowym cmentarzu parafialnym.
WJ/Garwolin/DW