Członkinie KGW podkreślają, że wspólnie odkrywają, jak łączyć życie rodzinne z działalnością na rzecz lokalnej społeczności, biorą udział w zajęciach sportowych, spotkaniach, prelekcjach i wyjazdach. Organizują też spotkania integracyjne dla mieszkańców i dbają o rozwój wsi, - Wymyśliłyśmy logo, które nas promuje. I tak, t-szerciki, spódniczki już takie luźniejsze, też długie, jak to dawniej były noszone, czyli współczesnośc i tradycja- dodaje przewodnicząca KGW w Starej Dąbi Bożena Jasek-Pudło. Proboszcz ryckiej parafii, ks. kan. Stanisław Chodźko nie kryje zadowolenia, że odradzają się Koła Gospodyń Wiejskich, gdyż jest to pobudzenie aktywności lokalnej społeczności. - Dzieje się bardzo wiele, różnego rodzaju spotkania kulturalne, imprezy, to integruje ludzi, to buduje wspólnotę, a to przecież jest też zadanie Kościoła- budowanie prawdziwej wspólnoty, rodziny międzyludzkiej. Dlatego działalność Kościoła, posługa duszpasterska bardzo harmonizuje z działalnością Koła Gospodyń Wiejskich- artykułuje kapłan.
Koło Gospodyń Wiejskich w Starej Dąbi powstało sto lat temu, ale nie była to jedyna aktywność w tej miejscowości. - Jeszcze wcześniej, przed odzyskaniem niepodległości, tutaj powstała placówka Polskiej Organizacji Wojskowej, zaraz po odzyskaniu niepodległości powstało koło gospodyń, kółko rolnicze, w tej chwili nie funkcjonujące, ale spadkobiercą tej działalności jest Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Wsi Stara Dąbia. Tak więc, ta aktywność w mieszkańcach Starej Dąbi była zawsze, a KGW działa po dziś dzień, teraz jeszcze bardziej aktywnie. W tej chwili jest jednym z bardziej licznych na terenie gminy Ryki, a takim dodatkowym impulsem jest program rządowy...-zaznacza burmistrz miasta i gminy Ryki Jarosław Żaczek.
Największe wrażenie robi to, że udało się paniom przez tyle lat zachować więzi między kobietami, ale także międzypokoleniowe więzy sąsiedzkie i rodzinne-spuentowała pierwsza dama.
Relacje z wydarzenia przygotował Waldemar Jaroń.
fot. WJ/Kancelaria Prezydenta RP
WJ/Garwolin/DW