"Dzisiaj wypadło nam stanąć przy trumnie kapłana. Patrzyliście na waszego proboszcza i widzieliście, jak bardzo starał się przeżywać Eucharystię. Miał specyficzną cechę, umiłowania muzyki. Bardzo lubił kiedy pieśni były wykonywane precyzyjnie, a każde słowo wypowiedziane dokładnie, nie raz zwracał uwagę parafianom, że tylko przy takim śpiewaniu zachowujemy pełny sens pieśni. Ks. Marek był człowiekiem rozmiłowanym w Ojczyźnie, miał wiele książek związanych z podziemiem niepodległościowym, znał doskonale polską historię i lubił o tym opowiadać. Tak się złożyło, że Pan Bóg powołał go do siebie właśnie 11 listopada - w Święto Niepodległości” - mówił kaznodzieja.
W czasie 32 lat posługi kapłańskiej, ks. Marek zapisał się w pamięci wielu osób, jako niezwykle skromny, pogodny, wiecznie uśmiechnięty kapłan, wirtuoz gry na akordeonie, człowiek, któremu muzyka była zawsze bardzo bliska sercu. Wiele osób ustawiło się w kolejce, aby wygłosić przemówienie, pożegnać i ostatni raz podziękować śp. Księdzu, a także przypomnieć dobre chwile związane ze śp. Kapłanem.
Doczesne szczątki śp. ks. kan. Marka Wróbla spoczęły na cmentarzu parafialnym w Chojewie.
Śp. ks. kan. Marka Wróbla, który odszedł do Domu Ojca 11 listopada 2017 r.
Ks. Marcin Gołębiewski
DJ
Kwiecień 2024
